Kanada: Oblaci vs zima stulecia

Czy z zimą w Kanadzie można wygrać?

Od kilku tygodni docierają wiadomości o zimie stulecia w Kanadzie. Najniższe zanotowane w tym sezonie temperatury sięgały -51°C, ale zanotowano je na Zachodnich Terytoriach Północnych Kanady, które leżą w klimacie subarktycznym, ich północną granicą jest Morze Arktyczne. Faktem jest, że północna i zachodnia część kraju doświadcza utrudnień. To sparaliżowane miasta, potężne śnieżyce… Czy to kataklizm?

Jak oblaci radzą sobie z kanadyjską zimą?

U nas było -47 – przyznaje o. Wojtek Stangel OMI, pracujący w parafii Ducha Świętego w Winnipegu – W aucie pękła mi z zimna szyba, włączyłem nawiew i poszła – przyznaje.

Do walki z zimą podchodzi z właściwą sobie dozą humoru i pogody ducha.

Rzeczywiście, tak niskie temperatury w Manitobie nie są powszechne. Ze względu na dużą rozpiętość kanadyjskiej prowincji, jej terytorium kształtowane jest przez klimat kontynentalny na południu i subarktyczny na północy. Ale zwyczajnie temperatury nie osiągają aż takich amplitud. Czy Kanadyjczycy są przyzwyczajeni do mrozu. Zdecydowanie tak!

Mówiąc szczerze, to nawet o tym nie wiedziałem, że mamy teraz zimę stulecia. Ja, żeby w ogóle się nacieszyć zimą specjalnie przyjechałem do Edmonton, gdzie posługiwałem kilka lat temu. Obecnie mieszkam w Nova Scotia, poprzednio na południu Ontario, i tam takiej zimy jak w Albercie nie ma. Zima tutaj zawsze daje się we znaki, szczególnie jej dość długi okres. Do śniegu i mrozu myślę, że można przywyknąć – choć to też z czasem zaczyna męczyć. Ale są też pozytywne strony zimy – trzeba tylko ją polubić, skoro jest już ona nieodłącznym „krajobrazem” Kanady – przyznaje o. Tomasz Jarosz OMI.

Do Kanady przyjechał z Gwatemali, gdzie posługiwał jako misjonarz. Podobnie jak ojciec Wojtek, pochodzi z Polskiej Prowincji.

Omikron czy zima?

Omikron czy zima? Co jest największym zmartwieniem Kanady? Dla antyszczepionkowców pandemia praktycznie nie istnieje. Okazuje się jednak, że większość Kanadyjczyków ze spokojem przyjmuje warunki atmosferyczne – po prostu do nich przywykli. Jak mówił klasyk: “Jest zimno, bo jest zima”. Problem pojawia się jednak w przypadku rosnącej liczby osób zarażonych omikronem. Dyrektor kanadyjskich linii lotniczych WestJet odwołał 15% zaplanowanych lotów w styczniu. Jednym z powodów okazały się burze śnieżne, ale podstawowym problemem jest rozprzestrzenianie się nowego wariantu koronawirusa. Okazało się, że wielu pracowników kokpitowych jak i pokładowych – pomimo przyjęcia pełnej dawki szczepień, jak również negatywnych testów na COVID-19 – jest kierowanych na kwarantannę, jeśli w ich środowisku znalazły się osoby zarażone nowym wariantem wirusa.

Kanadyjczycy bardzo bojaźliwie podchodzą do pandemii i bardzo „sumiennie” wypełniają zalecenia restrykcyjne – wyjaśnia ojciec Tomasz.

Również w kościołach, pomimo zróżnicowanego prawodawstwa w poszczególnych kanadyjskich prowincjach, spadek wiernych powodowany jest lękiem przed obecną pandemią, a nie mrozem.

Warunki atmosferyczne, według mojej obserwacji, raczej nie mają znaczącego wpływu na frekwencje wiernych – szczególnie w regionach Kanady, gdzie zawsze jest piękna zima – jak np. u nas w Edmonton – dodaje misjonarz.

Urok Kanady

Po doświadczeniu misyjnym w ciepłym klimacie, kiedy trafiłem do Kanady i do Edmonton, najbardziej mnie ujęła tutejsza zima. Kilka miesięcy śniegu, mrozu, dużo słonecznych dni i w dodatku sąsiedztwo Gór Skalistych potrafią zauroczyć. Poznawszy jednak inne części Kanady, mogę śmiało stwierdzić, że to właśnie przyroda i wszystko, co z nią związane, jest najbardziej pociągające w Kanadzie. Oczywiście nie brak tutaj niesamowicie życzliwych ludzi, szczególnie wśród Polonii Kanadyjskiej. Praca duszpasterska ze swoimi różnymi wyzwaniami, także atmosferycznymi, jest naprawdę przyjemna i, w moim mniemaniu, głównie za sprawą większej bezpośredniości i brakiem „sztucznego” dystansu między duszpasterzem a wiernymi – choć najważniejszy w niej jest oczywiście duchowy wzrost wiernych, jak również nas, duszpasterzy, w czym staramy się wzajemnie wspierać – wyjaśnia o. Tomasz Jarosz OMI.

Pocieszającym jest fakt, że po zimie nadejdzie wiosna. Także w Kanadzie…

(pg)

Za: www.oblaci.pl

Wpisy powiązane

Kalendarz wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025

Karmelici: Spotkanie Rad Generalnych OCARM i OCD w Rzymie

Alojzy Chrószcz OMI: w Kamerunie małe rzeczy potrafią ludziom dawać radość