„Według wiadomości posiadanych przez rząd Jemenu ks. Tom Uzhunnalil żyje i robimy wszystko co możliwe, aby go uwolnić” – powiedział wicepremier i minister spraw zagranicznych tego kraju Abduljalil Al-Mekhlafi podczas wizyty w Indiach. W tych dniach (17 lipca) mija 500 dni od porwania tego indyjskiego salezjanina. 4 marca 2016 r. grupa ekstremistów islamskich napadła na dom starców w Adenie, prowadzony przez siostry Misjonarki Miłości. Terroryści zabili wówczas 16 osób, w tym 4 zakonnice.
Od dnia uprowadzenia zostały opublikowane dwa nagrania wideo, na których najprawdopodobniej był porwany kapłan, proszący o pomoc w przywróceniu mu wolności. Papież Franciszek wielokrotnie zwracał się z apelem o uwolnienie salezjanina. Po raz ostatni uczynił to 2 maja b.r. na spotkaniu z jego współbraćmi, prosząc także o modlitwę za niego.
W Jemenie salezjanie obecni byli w czterech miejscach. Jednak po rozpoczęciu w 2015 r. wojny domowej w tym kraju pozostali tylko w jednym mieście, w Adenie, gdzie nadal współpracują z Misjonarkami Miłości.
pp/rv, sismografo