“Dla mnie jest oczywiste, że to, iż nie byłem źle traktowany przez moich porywaczy, że mój umysł pozostał zdrowy, że ogólnie czułem się spokojny – to wszystko jest owocem waszych modlitw i waszych ofiar”. Ks. Tom Uzhunnalil, z tą spokojną wiarą, która go wyróżniała w czasie wszystkich publicznych spotkań, w których uczestniczył po uwolnieniu, podziękował w krótkim filmiku wideo salezjanom, Rodzinie Salezjańskiej i tym wszystkim, którzy w ciągu 18 miesięcy po jego porwaniu w Jemenie modlili się w jego intencji i poświęcali”.
To jego przesłanie zostało nagrane i rozpowszechnione w pierwszych dniach stycznia, stanowiąc jakby życzenie na nowy rok i znacząc nową stronicę w jego życiu po długim odosobnieniu i powolnej rekonwalescencji.
To podziękowanie ks. Tom kieruje na pierwszym miejscu do Boga, rozciągając je następnie na całe Zgromadzenie i Rodzinę Salezjańską: “W imieniu Pana pragnę podziękować naszemu Przełożonemu Generalnemu, jego Radzie, wszystkim salezjańskim inspektorom na całym świecie, dyrektorom licznych wspólnot, współbraciom, nowicjuszom, apspirantom i ich rodzinom, jednym słowem – całej Rodzinie Salezjańskiej, która zawsze była ze mną”.
“Wyprosiliście moją wolność u Pana” – stwierdza na koniec ks. Tom, wyjaśniając, w jaki sposób rozumie przyszłość swojego powołania i swojej służby na rzecz Kościoła i społeczeństwa: “Moja misja na najbliższe dni, na czas życia, jaki mi jeszcze da Pan, będzie świadczenie o tym, że Pan rzeczywiście nam błogosławi i wysłuchuje modlitw każdego z nas”.
Ten filmik wideo jest dostępny na ANSChannel na YouTube w oryginalnej wersji angielskiej z napisami w językach włoskim i hiszpańskim.
ANS – Bangalore
Za: www.infoans.org