„Zaufanie nie jest ani ślepe, ani naiwne, nie jest też mrzonką, umie odróżniać dobro i zło. Jest ono pewnością, że niezależnie od okoliczności, nawet pośród ciemności, zawsze może się otworzyć droga prowadząca do życia. Zaufanie nie jest biernością, jest siłą, która w każdej sytuacji popycha nas do tego, by uczynić jeszcze jeden krok w stronę pełniejszego życia i by pomagać innym. Zaufanie pobudza wyobraźnię, daje odwagę i gotowość do podejmowania ryzyka… Aby zaufanie w nas rodziło się i odradzało, potrzebujemy kogoś, kto nam zaufa, kto nas przygarnie, kto ofiaruje nam gościnę…Dla uczniów Jezus jest nie tylko mistrzem, który ich naucza. Wzywa ich, żeby byli z Nim i posyła ich, bo im ufa. Obyśmy także i my mogli zobaczyć w Jezusie kogoś, kto w pełni nam ufa…” – podkreślił brat Alois.
Przed południem młodzież wzięła udział w Mszach w parafiach, które ją przyjęły. Miały one charakter międzynarodowy i pomimo niekiedy wczesnej godziny cieszyły się dużą frekwencją. Potem był czas na spotkanie z lokalną młodzieżą, grupami parafialnymi i wspólny dialog.
Wiele grup wykorzystało czas, aby zwiedzić Madryt lub okoliczne miejscowości.
Bardzo mi się podoba tutaj, poznałem dużo fajnych ludzi, pomodliłem się razem z moimi przyjaciółmi – mówi Benjamin z Kaszub. – Samo bycie w Madrycie mniej mi się podoba, bardziej mi się podoba powstawanie nowych przyjaźni i panującą tutaj atmosfera.
To spotkanie jest niesamowite, bo jest tutaj wiele ludzi z różnych krajów, wiele kultur i wiele języków – podkreśla Angelika. – Mimo to, że nie raz się nie rozumiemy, to mamy wspólny cel i dążymy do jednego. Chcemy się pojednać z Bogiem i zrozumieć go, dążyć jego drogą.
Dzisiaj wieczorem młodzież ponownie spotka się na modlitwie w IFEMA. Będzie ona szczególna, ponieważ brat Alois ogłosi miejsce kolejnego spotkania.
Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania