Fundacja sióstr św. Dominika: sytuacja w DPS-ach opanowana, potrzebna pomoc dla Kamerunu

Sytuacja w Domach Pomocy Społecznej się już trochę uspokoiła, choć co jakiś czas dostajemy prośby o wolontariuszy i wsparcie sprzętowe do różnych ośrodków w całej Polsce – informuje s. Tymoteusza Gil OP, prezes Fundacji Sióstr św. Dominika.

To właśnie siostry dominikanki bardzo zaangażowały się w pomoc chorym na koronawirusa m.in. w DPS w Bochni i Kaliszu. Teraz apelują o wsparcie w sfinansowaniu zakupu auta terenowego dla misjonarek w Kamerunie.

Siostry mogą wciąż liczyć na wsparcie w postaci odzieży ochronnej, potrzebnej do bezpiecznej opieki nad podopiecznymi. Podkreślają, że dzięki wsparciu i zaangażowaniu darczyńców mogą pomagać tam, gdzie jest to potrzebne. – Ostatnio przyjechał transport rękawiczek jednorazowych, na który wydałyśmy 80 tys. zł, kombinezonów ochronnych za 38 tys. zł oraz środków czystości za 30 tys. zł. Znów trafią tam, gdzie będą najbardziej potrzebne – wyjaśnia s. Tymoteusza Gil OP.

“Wciąż trwamy w wysokich reżimach sanitarnych, na korytarzach unosi się woń środków dezynfekujących, która na długo zostaje w nosie. Trzeba tak działać, by nie stać się kolejnym ogniskiem wirusa, który dla mieszkańców naszych domów jest ogromnie niebezpieczny” – dodaje siostra zakonna. Siostry wracają już do swoich placówek, także Fundacja Sióstr św. Dominika wychodzi z trybu nadzwyczajnego i wraca do działań zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.

Dominikanki zwracają się natomiast z prośbą o wsparcie dla współsióstr pracujących na misjach w Kamerunie. – Nasze siostry Rachela i Felicyta pracują na misjach w Garoua Boulai. Potrzebują nowego samochodu i to pilnie. Dotychczasowy to już trochę stary wrak, jeszcze po ciężkim wypadku połączonym z dachowaniem. Już się rozsypuje dokumentnie, więc siostry boją się wyjeżdżać gdzieś dalej – relacjonuje s. Gil.

Samochód jest siostrom potrzebny do codziennej pracy. – Przewożą nim leki, przybory szkolne, artykuły spożywcze, środki budowlane, ale także dzieci i młodzież. W Garoua Boulai prowadzą też przychodnię, ale w ciężkich przypadkach trzeba chorych przetransportować do najbliższego szpitala – tłumaczy prezes Fundacji Sióstr św. Dominika.

Wszystkie informacje potrzebne do udzielenia wsparcia znajdują się na stronie fundacjadominikanek.p, a także na Facebooku.

Siostry z Kamerunu obiecują modlitwę za każdego z darczyńców.

Fundacja Sióstr św. Dominika wspiera działania podejmowane przez siostry dominikanki w różnych zakątkach Polski i świata, a także angażuje ludzi dobrej woli, którzy chcą pomagać potrzebującym. Swoją działalnością wspierają m.in. placówki oświatowe, domy pomocy społecznej, prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr św. Dominika, a także dzieci i młodzież, finansując ich naukę, edukację, wypoczynek i wychowanie dzieci z ubogich rodzin.

Fundacja jest dziełem powołanym przez Zgromadzenie Sióstr św. Dominika. Działa tam, gdzie potrzeby są największe i najpilniejsze. – Dzięki nam szalone pomysły naszych sióstr i ich współpracowników mogą się ziścić, a codzienność jest spokojna i realizowana zgodnie z planami – czytamy na stronie internetowej zgromadzenia.

Za: www.niedziela.pl

Wpisy powiązane

Indie: 8 milionów pielgrzymów złoży hołd relikwiom misjonarza Azji

Ukraiński jezuita wzywa Europę i Watykan do przemyślenia wojny Rosji z Ukrainą

Generał dominikanów wskazuje na aktualność przesłania Piotra Jerzego Frassatiego