Czas pandemii wzywa do wyjątkowej duszpasterskiej kreatywności, by nie pozbawiać wiernych możliwości przyjmowania Komunii św. „Lud Boży jest prawdziwie zgłodniały Jezusa i kapłani muszą znaleźć konkretne sposoby jego zaspokojenia, mimo obowiązujących ograniczeń sanitarnych” – wskazuje na to karmelita bosy z Francji, gdzie od początku pandemii kościoły wciąż są zamknięte na liturgie z udziałem wiernych. Ojciec François-Marie Léthel podkreśla, że możliwość przyjmowania Komunii jest obecnie jednym z najpilniejszych wyzwań.
Karmelita przywołuje historię z włoskiego szpitala w Prato, gdzie dzięki pozwoleniu biskupa, to lekarze walczący z koronawirusem przynoszą swym pacjentom Komunię św., stając się nadzwyczajnymi szafarzami na czas kryzysu. „Ten gest przypomina o centralnym miejscu Eucharystii w życiu Kościoła. Otrzymanie Chleba Życia powinno być możliwością daną wszystkim wiernym w czasie próby, a nie tylko kapłanom celebrującym liturgie, ludzie bardzo cierpią z powodu tego głodu” – mówi Radiu Watykańskiemu o. Léthel. Zauważa, że czas pandemii wzywa biskupów i kapłanów do kreatywności i spojrzenia, jak można lepiej angażować świeckich do niesienia Eucharystii.
„Podam przykład wietnamskiego kard. Van Thuana, który żył Eucharystią w niemożliwych warunkach więzienia, a Najświętszy Sakrament dawał katolickim więźniom w paczkach papierosów, aby mogli nadal mogli adorować Jezusa i przyjmować Go w Komunii św. – mówi papieskiej rozgłośni o. Léthel. – Wielu świętych wskazywało na znaczenie posiadania Eucharystii w rodzinach. Jest to szczególnie ważne teraz, bo to świeccy najbardziej są odcięci i oni najbardziej cierpią. Jeśli nie znajdziemy sposobu, by dawać wiernym Komunię istnieje niebezpieczeństwo, że oddalą się od Eucharystii. Mówił też o tym Papież Franciszek przestrzegając, by wirtualny udział w liturgii nie zastąpił realnego. Naprawdę potrzeba kreatywności. Uważam, że wydarzenie ze szpitala w Prato może być widziane jako proroczy znak dla całego Kościoła katolickiego, nie tylko dla Włoch.“
Francuski karmelita, który jest konsultorem Papieskiej Kongregacji ds. Kanonizacyjnych wskazuje, że wiele zmian związanych z kultem eucharystycznym dokonało się w ciągu wieków dzięki ludziom cierpiącym na „eucharystyczny głód”. W średniowieczu Julienne z Cornillon nakłaniała biskupa Liège do ustanowienia święta Najświętszego Sakramentu (Bożego Ciała), a święte Katarzyna ze Sieny i Teresa z Lisieux dążyły do możliwości uzyskania codziennej Komunii. O. Léthel przestrzega też przed używaniem sformułowania „post eucharystyczny”, do opisywania rzeczywistości, w której wielu ludzi pozbawionych jest możliwości przystępowania do Komunii. „Ludziom, którzy głodują nie będziemy mówić o poszczeniu. Myślę, że lud Boży jest dziś bardzo zgłodniały, w najgłębszym tego słowa znaczeniu i musimy ten głód zaspokoić” – podkreśla o. Léthel. Jako najprostszy przykład podaje organizowanie w kościołach nadzwyczajnych godzin udzielania Komunii przy zachowaniu wszelkich zasad sanitarnych.
Beata Zajączkowska – Watykan
Za: Vatican News