Wysiłki na rzecz dialogu są przejawem miłości i prawdy – Evangelii gaudium, 250. Tak mówi o dialogu papież Franciszek. Po 40 latach można zatem per analogiam stwierdzić, że wysiłki księży: Józefa Sadzika, Zenona Modzelewskiego, Mariana Faleńczyka, abp. Henryka Hosera, Eugeniusza Małachwiejczyka, Leszka Woronieckiego, były i są tego przejawem: miłości i prawdy. Miłości do każdego, kto tutaj przychodził; prawdy – zaufania do prelegentów. Jeśli państwo pozwolą, to zatrzymam się jedynie przy dwóch: ks. Józef Sadzik i ks. Zenon Modzelewski.
Ks. Modzelewski pisze: „Centrum powstało i z inicjatywy i staraniem księdza Sadzika (…)”. Ks. Sadzik, był „ człowiekiem wielkiego serca i umysłu, wokół którego gromadzili się intelektualiści, literaci, artyści” (Nasza Rodzina, 600/9/1994, s.6). Ks. Faleńczyk, dodał także, że był on „delikatny, spokojny, uważny w rozmowie. Nie uciekał przed spotkaniem z człowiekiem. Nie zatrzymywał się na sobie. Nie był obojętny (…) Umiał czekać i słuchać (…). Stronił od narodowych i internacjonalnych stereotypów.” (Nasza Rodzina, 7-8 /1995, s. 15).
Profesor Żebrowski, powie o Modzelewskim: „jego zharmonizowana i niepowtarzalna osobowość, wyjątkowa wrażliwość na problemy współczesne, szczególnie zdolność do spieszenia z pomocą innym i odważne reagowanie na ludzkie problemy była zauważalna”. Zawsze uważał, że dialog jest podstawowym instrumentem w stosunkach międzyludzkich. Potrafił słowu dialog nadać sens słowa miłość (Wiadomości Łomżyńskie, 35/2013, s.29). A jeśli jeszcze to, co napisał o nim ks. Faleńczyk, że „nie miał wrogów”, to ta ostatnia wypowiedź jest ukoronowaniem człowieka pokoju. Wiec taki tandem, wspierany przez niezmordowaną panią Szumską mógł stworzyć to, co nazywamy Ośrodkiem dialogu.
Jedność w różnorodności – tak określał sam założyciel ten ośrodek (por. Nasza Rodzina, 5/1974). Szyfr ideowy tego ośrodka był prosty: „Po pierwsze, zakłada jedność kultury polskiej – tworzonej wspólnie przez ludzi żyjących w kraju i na emigracji. Po drugie, postuluje swobodę konfrontacji odmiennych postaw”.
Życzeniem ks. Sadzika było to, aby „każde spotkanie w ośrodku stało się wydarzeniem”.
Drodzy państwo, „jesteśmy u Sadzika”, jak pisał zawsze Mrożek w swych listach (por. Mrożek – Skalmowski, Listy, 1970-2000, p. 365,453 itd.).
IMG_0722.jpgJaki miał być zatem ten ośrodek? Pragnę wyrazić to słowami ks. Modzelewskiego z 1975 roku: „nasz ośrodek nie ma charakteru politycznego, nasz ośrodek również nie zawsze podejmuje problemy czysto religijne. Chodzi nam przede wszystkim o to, żeby dać okazję do dyskusji na temat problemów najbardziej szerokich, problemów ludzkich. Dlatego wśród prelegentów mamy ludzi o różnych poglądach. Chodzi o to, że nasz ośrodek chce być bardziej otwarty i właśnie na tej jakiejś najbardziej ogólno-ludzkiej płaszczyźnie dialogu chce jednoczyć, skupiać. Chodzi również nam o to ażeby te imprezy, które tutaj się odbywały, miały przede wszystkim jakiś duży wymiar intelektualny czy kulturalny i to jest najbardziej zasadnicze kryterium dla nas w doborze prelegentów i tematów odczytów, które się tutaj odbywają” (z archiwum Centre du Dialogue).
Gdy idzie również o prelegentów, posłuchajmy charakterystyki pierwszego, jakim był pan Kisielewski. Ponownie oddajemy głos ks. Modzelewskiemu:
„Na pierwsze dwa spotkania został zaproszony Stefan Kisielewski, który – jak wiadomo – był człowiekiem niezwykle kontrowersyjnym i na początku nadał tym spotkaniom wysoką temperaturę, gromadząc wielu słuchaczy i dyskutantów” (Nasza Rodzina, 600/1994 s. 6).
IMG_0663.jpgDla ks. abp. Henryka Hosera Centre du Dialogue był dziełem wybitnie społecznym. Bez honorariów, bez reklamy. Dzielenie się erudycją, kompetencją i profesjonalizmem była renomą prelegentów. Według abpa „Centrum zawsze było otwarte na dialog, na ściernia się bardzo różnych poglądów i racji. Oprócz odczytów i dyskusji odbywały się tam również wystawy” (Bóg jest większy, Apostolicum, 2013, s.32).
Witam pana Ambasadora RP we Francji, Tomasza Orłowskiego, księdza Infułata Stanisława Jeża, Rektora Polskiej Misji Katolickiej w Paryżu, Siostry zakonne, Przyjaciół naszego Ośrodka i wszystkich tutaj obecnych.
Witam ks. Prowincjała Józefa Lasaka z Warszawy – swą obecnością pragnie podkreślić przyjaźń między twórcami kultury, między Paryżem a Warszawą. Pozdrawiam ks. Zbigniewa Rembisza, dyrektora Pallottinum i jego zastępcę, ks. Krzysztofa. Wasza obecność, to wynik naszej wieloletniej współpracy, która w latach izolacji miała dla kultury polskiej wielkie znaczenie.
Wszystkich, którzy tworzyli historię Centre du Dialogue noszę we wdzięcznej pamięci, a teraz oddaję głos ks. Marianowi Faleńczykowi, wieloletniemu superiorowi i dyrektorowi naszego ośrodka.
Ks. Alexandre Pietrzyk SAC
Przełożony Regii Miłosierdzia Bożego we Francji
Paryż, dnia 16 grudnia 2013 r.
Za: InfoSAC 22/12/2013 [43]