Obecnie w Boliwii areszt jest etapem przejściowym dla osadzonego. Może przebywać w nim on nawet wiele lat, nim zostanie wydany prawomocny wyrok. W boliwijskim Montero więźniowie są w areszcie osadzeni najczęściej za handel narkotykami, kradzieże, pobicia czy niepłacenie alimentów.
Praktyką jest, że osadzonych w Boliwii utrzymuje bardziej rodzina niż państwo, więc z biegiem lat bliscy aresztowanych zaczęli się zwracać do misjonarzy z różnymi potrzebami duchowymi i materialnymi uwięzionych w miejscowym areszcie.
„Franciszkanie zaczęli organizować pomoc posyłając do więzienia lekarza, podarowując lekarstwa oraz odwiedzając więźniów jako kapelani. Również parafianie angażowali się w polepszanie warunków panujących w budynku – pomagano przy budowie łazienek spełniających pewne minimum sanitarne oraz zadaszeniu terenu nad częścią podwórza, miejsca wykorzystywanego także do odprawiania nabożeństw i organizowania kursów” – poinformował serwis www.misje.franciszkanie.pl.
Także w czasie pandemii nie zapomniano o więźniach. „Wolontariusze z parafii Las Mercedes, dzięki dobroczyńcom działającym przy parafii, w ramach pracy duszpasterskiej związanej z pomocą osadzonym w areszcie w Montero, podarowali więźniom niezbędne lekarstwa” – informuje franciszkański portal misyjny.
Zebrane lekarstwa pomogą złagodzić dolegliwości, na które cierpią więźniowie. Brak stale przyjmowanych przez nich leków grozi im jeszcze bardziej w obliczu panującej w Boliwii pandemii koronawirusa. „Franciszkanie z parafii Las Mercedes w Montero wyrażają wielką wdzięczność sponsorom za wsparcie i solidarność, wyrażoną poprzez przekazanie lekarstw” – można przeczytać dalej.
Franciszkanie na misjach w Boliwii organizują co roku spotkania z rodzinami dla więźniów w okolicach Bożego Narodzenia. Nawiązując współpracę z różnymi instytucjami, zakonnicy stwarzają również możliwość uczestniczenia osadzonych w różnych kursach, w tym kroju i szycia, komputerowych, a także zajęciach z zakresu szkoły podstawowej, czeladnictwa i rękodzielnictwa.
Raz w tygodniu odbywa się Msza św. dla więźniów, podczas której mogą oni przystąpić do sakramentu spowiedzi. „W areszcie odbywają się także przygotowania do bierzmowania, które prowadzą parafialni katecheci. Osadzeni chętnie przyjmują i sami decydują się na obecność Kościoła katolickiego przejawiającą się zarówno w programie resocjalizacyjnym, jak również w towarzyszeniu duchowym i pracy kapelanów” – podsumowuje portal www.misje.franciszkanie.pl.
Za: www.ekai.pl