„Kwarantanna, z powodu pandemii w Peru, miała być krótka: najpierw dwa tygodnie, potem dodano miesiąc, następnie wprowadzono kolejne przedłużenia. Zakaz otwierania kościoła potrwał osiem miesięcy, po których co pobożniejsi parafianie byli już mocno spragnieni Eucharystii” – pisze o. Zbigniew Świerczek, misjonarz pracujący w Limie.
Msza „oglądana” w internecie, większości z nich nie dawała przeżycia bliskości i realności Boga. Zapewne na skutek powtarzających się pytań o datę otwarcia kościołów, rząd wydał w końcu dekret umożliwiający takie otwarcie.
Okazało się jednak, że otworzenie kościoła w czasie pandemii to nie jest proste przekręcenie klucza i popchnięcie drzwi. Ministerstwo Zdrowia przedstawiło długą listę warunków, jakie należy spełnić przed otwarciem kościoła. Parafia musi zabezpieczyć swoich pracowników przed zakażeniem, dostarczając sprzęt i środki chemiczne oraz wyznaczając osobę nadzorującą wykonanie odpowiednich czynności. Ponadto parafie zatrudniające ponad pięciu pracowników (nasza parafia Nuestra Señora de la Piedad w Limie do takich należy) musi także zapewnić fachowy nadzór osoby pracującej w służbie zdrowia, co wiąże się wypłacaniem nowego wynagrodzenia.
Trzeba także zorganizować służby porządkowe – trzy osoby na każdej Mszy, pomiar temperatury, odkażanie rąk i butów, zachowanie odległości 1,5 metra pomiędzy osobami, odkażanie pomieszczenia zaraz po Mszy. Proboszcz ma obowiązek stworzenia planu zapobiegania i kontroli Covid-19 oraz wysłania tego dokumentu na adres elektroniczny Ministerstwa Zdrowia. W załącznikach do planu trzeba przedstawić, między innymi, rysunki obrazujące kierunki przepływu osób w czasie wchodzenia i wychodzenia ze świątyni. Ciężar organizacyjny i ekonomiczny przedsięwzięcia okazuje się tak poważny, że na razie, tylko nieliczne parafie decydują się na otwarcie drzwi swoich kościołów.
Nasza parafia w Limie ma szczęście posiadania własnego parafialnego ośrodka zdrowia oraz sporej grupy ludzi wykształconych i gotowych do bezpłatnej pomocy fachowej przy sporządzaniu koniecznych dokumentów. Dzięki zbiorowej pracy ludzi dobrej woli mogliśmy otworzyć drzwi naszej świątyni w poniedziałek 30 listopada 2020 r.
Następny ważny problem w obliczu panującej pandemii to wiek kapłanów pracujących w parafii – wszyscy mają ponad 65 lat. Według obowiązujących przepisów i ze względu na własne bezpieczeństwo, nie mogą oni rozdawać komunii. Z grupy Nadzwyczajnych Szafarzy Eucharystii sprzed pandemii tylko trzy osoby nie ukończyły jeszcze 65 roku życia. W trybie pilnym trzeba było wybrać i powołać dodatkowych siedmiu młodych parafian do tej służby. W czasie pierwszej po kwarantannie Mszy Świętej, wszyscy Szafarze złożyli przyrzeczenia wiernego wypełniania swoich obowiązków, według nauki Kościoła i otrzymali misję na trzy lata. Kiedy to będzie możliwe, będą oni także zanosić co tydzień komunię do około setki chorych z terenu parafii.
Odpowiadając na duże zapotrzebowanie wiernych, codziennie odprawimy dwie lub trzy Msze Święte i transmitujemy je przez Facebook. Także Msza z obecnością wiernych jest filmowana i publikowana. Parafia, dzięki Bogu, odradza się z nowym obliczem, na razie ukrytym za obowiązkową maseczką i plastikową ochroną twarzy (przyłbicą).
o. Zbigniew Świerczek/red.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z uroczystości: misje.franciszkanie.pl.
