Franciszkanie – Albania: rozpocząć na nowo

Kilka dni temu został podpalony franciszkański kościół w Fier w Albanii. O obecnym stanie sytuacji informuje nas Tomáš Lesňák, Kustosz słowackiej kustodii, która prowadzi tę misję.

Drodzy Współbracia, przyjaciele i sympatycy naszych misji!

Wielu z Was, którzy dowiedzieli się o pożarze naszego kościoła w Albanii, pytają się o nowości w tej sprawie i obecną sytuację. Chciałbym więc zapewnić Was, że nasi bracia czują się dobrze i kontynuują pomimo ostatnich trudności ich misję. Razem z siostrami i wiernymi zaczęli doprowadzać do porządku wnętrze kościoła. Na pewno trzeba będzie wymienić okna i drzwi, jak też tynki w całym Kościele. Ławki, ołtarz i ambona powinny nadawać się do dalszego użytku. Wydaje się, że struktura budynku i dach nie będą wymagały wielkich napraw. Jeżeli chodzi o sprawcę podpalenia, to pozostał on na miejscu zdarzenia aż do pojawienia się strażaków i policji, przyznał się do dokonania czynu i znajduje się obecnie w więzieniu. Dziękuję Wam wszystkim za słowa solidarności i wsparcia, która ja osobiście i bracia z kustodii otrzymaliśmy w tych dniach. Wielu pytało mnie, jak można nam pomóc. Potrzebujemy przede wszystkim wsparcia modlitewnego, aby współbracia nadal kontynuowali ich misję w Albanii z poświęceniem i odwagą, jak do tej pory. Gdyby ktoś chciał także pomóc nam materialnie w odbudowie kościoła, podaję niżej nasz adres i namiary konta kustodii.

Z prośbą o modlitwę za naszą misję w Albanii i odbywającą się teraz w Asyżu 200. Kapitułę generalną naszego Zakonu

Fra Tomáš Lesňák, kustosz


Rehoľa menších bratov konventuálov – minoritov
Nám. sv. Františka 4
841 04 Bratislava
Slovensko

Konto bankowe:
REHOLA MENSICH BRATOV KONVENTUALOV – MINORITOV
IBAN): SK56 3100 0000 0040 6002 7019
SWIFT/BIC: LUBASKBX
VOLKSBANK SLOVENSKO, a.s
NAM. SV. FRANTISKA 8/A, 810 00 BRATISLAVA

Więcej (zdjęcia) na: www.franciszkanie.pl

Wpisy powiązane

Kalendarz wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025

Karmelici: Spotkanie Rad Generalnych OCARM i OCD w Rzymie

Alojzy Chrószcz OMI: w Kamerunie małe rzeczy potrafią ludziom dawać radość