Franciszkanie obchodzą 800-lecie swej obecności w Ziemi Świętej. W 1217 r. na kapitule Zielonych Świąt w Asyżu Zakon Braci Mniejszych utworzył prowincję Syrii, zwaną też wówczas zamorską, i wysłał na Bliski Wschód pierwszą grupę zakonników. Było to podczas piątej wyprawy krzyżowej. Rocznicowe obchody potrwają aż do roku 2019, kiedy minie 800 lat od pielgrzymowania na te tereny samego założyciela zakonu. Św. Franciszek dotarł wówczas do Damietty w Egipcie, gdzie rozmawiał z przebywającym tam sułtanem. Był to rzadki na owe czasy przykład dialogu prowadzonego ze wzajemnym szacunkiem.
Tę franciszkańską obecność i działanie na rzecz pokoju pośród bliskowschodnich konfliktów kontynuuje dziś Kustodia Ziemi Świętej. Liczy ona 260 braci mniejszych 42 różnych narodowości, którzy opiekują się 50 sanktuariami, głównie na terytoriach palestyńskich, w Izraelu i w Jordanii, ale także w innych krajach Bliskiego Wschodu. Jak powiedział jej przełożony o. Francesco Patton w wywiadzie dla włoskiej agencji informacji religijnej SIR, franciszkanie od wieków zakładali tam szkoły, w tym najstarszą w XVI stuleciu w Betlejem. Teraz prowadzą ich kilkanaście i mają ponad 10 tys. uczniów, w większości wyznawców islamu. Jedną z nich jest afiliowana do włoskiego konserwatorium w Vicenzy szkoła muzyczna z chrześcijańskimi, żydowskimi i muzułmańskimi studentami i wykładowcami. Franciszkanie zajmują się też badaniami archeologicznymi i studiami biblijnymi. Wiąże się z tym również organizowane przez nich ostatnio w Jerozolimie Muzeum Ziemi Świętej – przypomniał ojciec kustosz.
ak/ rv, sir