Dziś, 8 stycznia, przypada 50. rocznica męczeńskiej śmierci błogosławionego ks. Tytusa Zemana, salezjanina

Liturgiczne wspomnienie bł. ks. Tytusa Zemana zbiega się w tym roku z 50. rocznicą jego narodzin dla Nieba, która miała miejsce w jego rodzinnej miejscowości – Vajnory, na Słowacji, w dniu 8 stycznia 1969 roku. W tym właśnie dniu dobiegła końca długa “Kalwaria”, która rozpoczęła się w kwietniu 1951 r., kiedy to został aresztowany, osądzony i przesłany do innego więzienia, gdzie przebywał do marca 1964 roku. Potem przeżył pięć lat na warunkowym zwolnieniu, czemu towarzyszyły silne szykany, stałe prześladowanie. Pobyt w więzieniu całkowicie zrujnował mu zdrowie.

Ks. Zeman walczył ze śmiercią przez długie 18 lat, ostatecznie poddając się jedynie swojemu Panu. Pielęgniarka, która się nim opiekowała powie: “Nigdy nie widziałem człowieka, która by tak walczył ze śmiercią”.

Pogrzeb, który odbył się 11 stycznia, był wielkim triumfem wiary i miłości. Uczestniczyły w nim dziesiątki kapłanów, wbrew zakazom reżimu. Przybyli także niektórzy z tych młodych, którym pomógł zostać księżmi. Nawet szpiedzy reżimu, którzy znajdowali się wśród tłumu, zapiszą w tajnych raportach, że został nazwany “męczennikiem”.

Ks. Andrej Dermek, ówczesny przełożony inspektorii słowackiej, słusznie mógł wypowiedzieć następujące słowa: “Spotykamy się na cmentarzu… jak pierwsi chrześcijanie w katakumbach. Być może tak samo jest w przypadku nas, zakonników. Życie nas rozprasza, natomiast śmierć nas jednoczy […]. W tym miejscu od dzisiaj spocznie wojownik, który walczył do samego końca, kapłan, który zakończył odprawiać Mszę św. swojego życia. Mowa tu o odejściu[…]. Jego życie było zawsze i przede wszystkim życiem kapłańskim”.

Ks. Zeman pomagał młodym salezjanom przedostać się do Turynu, by mogli tam dokończyć swoje studia teologiczne i otrzymać święcenia kapłańskie. Nie robił z nich uciekinierów, ale osoby odpowiedzialne, zdolne jak najlepiej się przygotować do służby ludowi Bożemu. Najbardziej wiarygodną i pełną ocenę życia i poświęcenia ks. Zemana wyraził ten, który go dobrze znał: “Był święty i umarł jako męczennik”. Istotnie, 30 września 2017 roku został ogłoszony błogosławionym męczennikiem w Bratysławie.

Główne uroczystości odbędą się w Domu inspektorialnym w Bratysławie i w miejscowości, w której się urodził – Vajnory, gdzie również w artystycznie wykonanej urnie przechowywane są jego śmiertelne szczątki. Natomiast w Rzymie odbędzie się uroczysta celebracja eucharystyczna, której będzie przewodniczyć Przełożony Generalny w Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Źródło ANS
 
Za: www.salezjanie.pl
 

Wpisy powiązane

Kalendarz wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025

Karmelici: Spotkanie Rad Generalnych OCARM i OCD w Rzymie

Alojzy Chrószcz OMI: w Kamerunie małe rzeczy potrafią ludziom dawać radość