List z Boliwii od chorującego na koronawirus bp. Antoniego Reimanna OFM. Dobre wiadomości: biskup nie ma problemów z oddychaniem ani podwyższonej temperatury.
List od pochodzącego z Kadłuba Turawskiego bp. Antoniego Reimanna OFM, przekazany nam przez o. Błażeja Kurowskiego OFM, animatora misyjnego Franciszkanów Prowincji św. Jadwigi Śląskiej.
Pokój i Dobro !
Na pewno zapytacie o moje samopoczucie. Ostatnio biorę jeden antybiotyk codziennie na zapalenie bakteryjne oskrzeli. Dzięki Bogu nie mam problemu z oddychaniem ani podwyższonej temperatury.
Nie nudzę się, bo i też jest więcej czasu na modlitwę. Dzielę się z Wami następującym doświadczeniem: w moim pokoju, w którym jestem odosobniony od 28 marca, przez małe okienko wpadają rano promienie słońca. Szukam ich, bo one przynoszą mi witaminę D3, która z kolei podnosi odporność fizyczną organizmu. I pytam się w tych dniach: czy też szukam z taką siłą światła, które płynie z codziennie rozważanego Słowa Bożego ? A to światło przynosi mi odporność duchową, której świat dać nie może.
Wiem, że wielu ludzi się modli. Pytają jak się czuję i proszą o odpowiedź. Wielu Braci w Prowincji, biskupi opolscy i gliwiccy, kapłanów i sióstr zakonnych ofiaruje swoje modlitwy i cierpienia za mnie oraz za osoby zakażone tym wirusem, za co serdecznie Wam dziękuję, i polecam Panu, aby Was osłonił mocą z wysoka i uchronił od wszelkiego zła.
Pomóżcie mi również nadal dziękować Bogu, że, poza moim sekretarzem Enrique, osoby, które w tym czasie miały kontakt ze mną, są wolne od koronawirusa. A mój sekretarz Enrique, dzięki Bogu, powolutku wraca do zdrowia. W tych dniach Wielkiego Tygodnia czuję, jakby Pan Jezus zaprosił mnie, by przejść z „teorii do praktyki”.
Wiele lat mówiłem ludziom w Wielkim Tygodniu o Męce Pańskiej; dziś jednak zamykam usta i proszę o pomnożenie wiary, mocy i cierpliwości w takim przeżywaniu Męki Pańskiej.
A Maryja Niepokalana i Św. Franciszek niech nas wspierają, abyśmy byli radosnymi świadkami Jego Nowego Życia, które nam wysłużył przez swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie.
Dzielmy się tą radością w naszych wspólnotach zakonnych oraz w relacji z osobami cierpiącymi z różnych przyczyn i których Pan postawi na naszej drodze.
Wam i sobie tego życzę na te Radosne Święta Paschalne.
Wasz brat w św. Ojcu Franciszku,
bp Antoni Bonifacy z Boliwii.