Ponad 100 księży z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, posługujących Rodakom we Francji, Hiszpanii, Grecji, Anglii, Walii, Szkocji, Irlandii, Irlandii Północnej, Niemiec, Włoch, Holandii i Węgier odbyło już w Wielkim Poście kapłańskie rekolekcje.
To szczególny czas łaski i wyjścia na pustynię, by stanąć w prawdzie przed Bogiem i samym sobą. Rekolekcje nie tylko potrzebne są katolikom świeckim i grupom formacyjnym działającym w parafiach, w polskich misjach katolickich i ośrodkach polonijnych. Duszpasterze, którzy codziennie posługują i to najczęściej na jednoosobowych placówkach duszpasterskich, szczególnie pragną wspólnoty kapłańskiej i tygodniowych rekolekcji, aby jako uczniowie Chrystusa razem spotkać się, umocnić w powołaniu i przeżyć nawrócenie. Czasami dla kapłana trudne jest przejście z pozycji nauczyciela, głoszącego Słowo Boże do pozycji słuchacza, ucznia. Rekolekcje zakonne w tegorocznym okresie Wielkiego Postu oparte są najczęściej na „Liście Apostolskim Ojca Świętego Franciszka z okazji Roku Życia Konsekrowanego”. Jak uczył nas wcześniej św. Jan Paweł II w adhortacji „Vita consecrata”: – „powinniście nie tylko wspominać i opowiadać swoją chwalebną przeszłość, ale także budować nową wielką historię! Wpatrujcie się w przyszłość, ku której kieruje was Duch, aby znów dokonać z wami wielkich dzieł.” Rekolekcje duszpasterzy zakonnych na emigracyjnych szlakach to czas wdzięczności i uświadamiania, jak wielki dar otrzymał każdy, by jeszcze z większym zapałem troszczyć się o wciąż przybywających, zagubionych i zapracowanych, często osamotnionych Rodaków poza swoją ojczyzną. Ta „pustynia” potrzebna jest w tym czasie, aby polonijni duszpasterze nie izolowali się w małych „duszpasterskich gettach” i nie liczyli jedynie na własne siły.
Ojciec Święty Franciszek wzywa osoby konsekrowane, także te posługujące na emigracji do wyjścia na „peryferie egzystencjalne”. Oczekują ich bowiem „ludzie, którzy stracili wszelką nadzieję, rodziny przeżywające trudności, porzucone dzieci, ludzie młodzi, którym zamknięto wszelką przyszłość, opuszczeni chorzy i osoby starsze, mężczyźni i kobiety poszukujący sensu życia, spragnieni tego co Boskie…”. Z naszego kraju nieustannie wypływa za granicę znaczna część ludzi młodych, wykształconych, poszukujących pracy, którzy w wielu krajach Europy Zachodniej znajdują nowy dom, nową wspólnotę parafialną, nowe kontakty
i relacje międzyludzkie. Odnajdywanie takich Rodaków, zachęcanie ich do praktykowania swojej wiary, umacniania w trudnej drodze życia, wskazywanie na wartości duchowe i chrześcijańskie zasady życia – to misja szczególnej posługi dobrego pasterza na obczyźnie. Stąd tak ważne trwanie w Chrystusie, głęboka przyjaźń z Nim. Taka postawa emigracyjnego duszpasterza zakłada stałą troskę o życie wewnętrzne, o życie modlitwy, o życie sakramentalne. W tę najważniejszą sprawę należy „inwestować” swój czas, w przeciwnym wypadku posługa księdza wobec migrantów może przyjąć kształt zwykłego aktywizmu, pozbawionego głębi i ducha. Przypomina nam o tym dobitnie św. Jan Paweł II
w opublikowanych ostatnio „Notatkach osobistych 1962-2003”, wydanych pod znamiennym tytułem: „Jestem bardzo w rękach Bożych”. Ten kapłan, biskup i Papież, ojciec emigracji polskiej pilnował jak źrenicy oka swego życia duchowego. Znajdował czas na codzienną modlitwę, medytację, adorację, sprawowaną w największym skupieniu Eucharystię a także Liturgię Godzin, Różaniec, Drogę Krzyżową, doroczne rekolekcje!!!
Św. Jan Paweł II tak mocno przemawia i dziś do wszystkich polonijnych duszpasterzy, których troską jest to – „by żaden Polak nie zagubił się na obczyźnie” (sł.B. kard. A. Hlond, Prymas Polski, założyciel Towarzystwa Chrystusowego): „Musicie codziennie się nawracać, (…) tzn. stale <wyliczać się> wobec Pana naszych serc z naszej służby. Aby być wychowawcą sumień musimy sami od siebie wymagać.” A Papież Franciszek przypomina, że wzywając innych do nawrócenia, pokuty, przemiany, bądźmy sami ludźmi, którzy wciąż pracują nad sobą. Spowiadając innych, sami często i gorliwie się spowiadajmy.
Duszpasterze emigracyjni dziękują Bogu za ten święty czas przeżytych rekolekcji w Roku Życia Konsekrowanego, za „wypłynięcie na głębię”. Wdzięczną modlitwą kapłańską ogarniają Rodaków, którzy modlą się w języku polskim w blisko 1 tys. kościołów Europy Zachodniej, Wysp Brytyjskich i Skandynawii.
Ks. Wiesław Wójcik TChr
dyrektor Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego
www.ide.chrystusowcy.pl