W Amazonii poświecono kolejny statek-szpital, na którym posługę pełnią franciszkanie konwentualni. Abp Leonardo Steiner OFMConv. poświęcił w Manaus trzeci już statek-szpital, który będzie niósł pomoc medyczną ludności tubylczej zamieszkałej w wioskach przybrzeżnych w regionie Amazonii. Statek nosi nazwę „Św. Jan XXIII”. Pierwsza tego typu jednostka, nazwana „Papież Franciszek”, została zwodowana w 2019 r.; kolejna, „Św. Jan Paweł II”, rozpoczęła służbę rok później. „Św. Jan XXIII” rozpocznie swoją pracę od stycznia 2022 roku.
„Niech ten statek szpital będzie znakiem miłosierdzia Boga. Oby każdy chory, wchodząc do niego został przyjęty tak jak byśmy przyjmowali Jezusa i troszczyli się o Niego w naszych braciach i siostrach” – powiedział podczas uroczystości wodowania abp Steiner.
W Amazonii pływają już dwa statki-szpitale „Franciszek” i „Św. Jan Paweł II”, niosące pomoc medyczną społecznościom oddalonym od cywilizacji i większych miast, które nie mają dostępu do ośrodków medycznych. Poświęcony statek przejdzie jeszcze proces adaptacji, aby społeczności lokalne: ludy tubylcze, rybacy, osadnicy żyjący na brzegach rzek, otrzymywały w pływającym szpitalu podstawową pomoc medyczną oraz bardziej złożone usługi, np. operacje.
Pierwszy pływający szpital – statek Papież Franciszek – wyruszył na Amazonkę w 1919 r. Udzielił już pomocy ponad 46 tys. ubogim i potrzebującm. Na statku jest rentgen, mammograf i EKG oraz działa doskonale wyposażone laboratorium, mała sala operacyjna, gabinet dentystyczny i apteka. Jest także kilka łóżek, na których można hospitalizować najcięższe przypadki. Działanie Statku im. Papieża Franciszka finansowane jest m.in. z funduszy papieskiego jałmużnika.
Manaus (Brazylia) jest największym miastem Amazonii, trudno dostępnym. Jest stolicą stanu Amazonas i jednym z głównych centrów finansowych, przemysłowych i gospodarczych północnego regionu kraju. Ta licząca ponad 2 miliony mieszkańców metropolia nieustannie rozrasta się w chaotyczny sposób. Najbardziej popularny środek transportu to spływ rzeką Rio Negro. Pozostaje także droga lotnicza, ale ona jest zbyt droga.
Franciszkańską misję w Amazonii założył bp. Augustyn Januszewicz, franciszkanin konwentualny z Polski. Obecnie posługuje tam także pochodzący z Sochaczewa bp. Janusz Danecki OFMConv. i kilku innych franciszkanów z Polski.
W dniu konsekracji biskupiej o. Janusz Danecki mówił: „Tu, gdzie byłem do tej pory, było przede wszystkim duszpasterstwo wspólnot nadrzecznych w głębokiej Amazonii, w Juruá. Parafia jest ogromna, ma 19 tys. km² powierzchni, z tym, że jedyną tutaj dostępną drogą jest rzeka Juruá, dopływ Amazonki. Małymi stateczkami odwiedza się wspólnoty, małe wioski, które są położone wzdłuż rzeki. Teraz będę musiał poznać zupełnie inną rzeczywistość Brazylii. Jestem w tym kraju już 30 lat, ale nigdy nie byłem w Campo Grande, stolicy stanu Mato Grosso do Sul. Jest to region rozwijający się, rolniczy. To ta część Amazonii, która tak naprawdę przestała już być Amazonią i gdzie jest duży napływ ludzi. Jest to dla mnie wielkie wyzwanie. Dałem moje sim, moje «tak» nuncjuszowi w momencie, kiedy rozpoczynała się tutaj kampania braterstwa, której hasło brzmiało: „Przyszedłem aby służyć”. I to nadaje mi kierunek tego, co jako biskup i jako misjonarz tutaj będę robił”.