O. Symeon od 10 lat próbuje w Królestwie Maroka wspierać duchowo więźniów przebywających w tym kraju w bardzo trudnych warunkach. Jak sam mówi, w tej pracy wspiera go mnóstwo ludzi, którzy ofiarowują swój czas i wiedzę, aby ratować człowieka. Oprócz tego swoją obecnością, sercem, modlitwą i pracą duszpasterską wspiera Polaków przebywających na terenie Maroka. Od maja jest także wikariuszem generalnym archidiecezji Tanger.
„Próbuję czynić dobro, dla każdego, którego Pan Bóg stawia na mojej drodze – mówi nasz misjonarz – Krzyż Zasługi to ten sam Krzyż Miłości Chrystusa, który kieruje moim życiem i misją w Maroku. Miłość to największy dar jaki możemy ofiarować bliźnim każdego dnia”.