Codzienne konferencje głosili misjonarze pracujący w różnych częściach Boliwii. I tak w pierwszy dzień o. Kacper Nowakowski OFM przybliżył uczestnikom spotkania tematykę dotyczącą Pana Boga. „To w kontekście Świąt Bożego Narodzenia łatwiej nam dotknąć i rozważyć tajemnice Boga. To sakramenty są jednym ze sposobów obecności Boga wśród nas. Nasze życie – życie misjonarza – ma być życiem wiary w Syna Bożego, nie możemy dać światu Boga, jeśli sami nie karmimy się Bogiem – podkreślał o. Kacper. Najprostszą drogą do doświadczenia Boga jest miłość do drugiego człowieka. Każdy z nas jest w centrum Bożej miłości. I my musimy się odnowić w tej miłości i ta miłością dzielić się z innymi, szczególnie tutaj na boliwijskiej ziemi”.
W czasie Mszy św. o. Eryk Katulski OFM zaprosił nas do wspólnego przypomnienia sobie najważniejszych wydarzeń z historii Polski podkreślając obecność Pana Boga czasach szczególnie trudnych i bolesnych. Nawiązał do chrztu Polski, stwierdzając, iż nasza historia była i jest głęboko naznaczona zawierzeniem Bogu naszej Ojczyzny oraz naszych serc. Bóg był silą Polaków, był nadzieją na lepsze dni, a nasza Ojczyzna dzięki wierze ludzkich serc mogła przetrwać trudne chwile i przejść zwycięsko przez bolesne doświadczenia. Chociaż z wielu stron i na różne sposoby starano się wyrwać Boga z serc Polaków to jednak naród polski mocny wiarą na przestrzeni wieków zwyciężał.
W drugim dniu naszych rekolekcji o. Józef Smyksy CSsR przybliżył nam słowo «Honor». „Tajemnica honoru to tajemnica godności i wrażliwości na drugiego człowieka. Ten klimat Świąt Narodzenia Pańskiego tworzy szczególna godność, z którą związany jest honor, poczucie wartości” – podkreślał ojciec Józef. „Jeśli Polacy chwytali się za broń to w obronie wartości, to walczyli o Boga, o godność ludzką. Honoru nie wystarczy zadeklarować, trzeba go jeszcze udowodnić. Nasz honor to nasze człowieczeństwo, to codzienne zwycięstwo łaski w naszym życiu”.
W czasie homilii o. Stefan Karpeta CSsR podkreślił jedność nas, Polaków, pracujących na boliwijskiej ziemi. „Wszyscy jesteśmy braćmi i mamy jednego Ojca, z różnych stron Polski, z różnych stron Boliwii stajemy razem przy jednym ołtarzu, aby umacniać naszą wiarę, nasze powołanie, nasze posługiwanie”.
Trzeci dzień to dzień “Ojczyzny». o. Dariusz Mazurek OFMConv, rozpalił nasze serca tęsknotą do Ojczyzny niebieskiej, ale „zanim tam dojdziemy musimy się troszczyć o Ojczyznę ziemska” – mówił . „My Polacy mamy duszę Słowianina, a to znaczy, że to dusza wrażliwa, przezywająca, otwarta na głębię. Nasze misjonarskie posługiwanie powinno pozwolić innym odkryć te wielkie prawdy, które mocno zakorzenione są w nas, Boże Miłosierdzie, umiłowanie rodziny, nauczanie Jana Pawła II. Jesteśmy Polakami, ale też jesteśmy pielgrzymami. Parafrazując nieco słowa Autora Listu do Diogeneta możemy stwierdzić, że „dla każdego misjonarza ziemia obca jest Ojczyzną, a każda Ojczyzna obcą ziemią bo nasza Ojczyzna jest w niebie” – podkreślał O. Darek.
Na zakończenia spotkania w homilii o. Grzegorz Stachowiak – zmartwychwstaniec, podsumował nasze rekolekcje, BÓG, HONOR, OJCZYZNA, nasze życie, nasze posługiwanie powinno być światłością dla tych, do których nieustannie nas Pan posyła.
Nasza misjonarska wspólnota spotkała się także na wspólnym kolędowaniu, bo chyba nic tak pięknie nie wyraża tych radosnych świąt, jak polskie kolędy; radowały się nasze serca i myślami wróciliśmy do rodzinnych domów, do tej Ojczyzny, gdzie narodziło się nasze powołanie i nasza miłość do Boga i drugiego człowieka.
s. Joanna Lendzion OP
Oruro, Boliwia
Cochabamba, 26-28 grudnia 2011