Dotychczasowy biskup łotewskiej diecezji Lipawa (Liepaja) dominikanin Vilhelms Lapelis, który kilka dni temu w wieku 51 lat ustąpił z urzędu, zapowiedział, że zamierza powrócić do życia zakonnego. W wywiadzie dla łotewskiej gazety „NRA” oświadczył, że 11-letnia posługa biskupia „spustoszyła” go duchowo, dlatego poprosił papieża o zwolnienie go z tych obowiązków i umożliwienie mu powrotu do klasztoru. Dodał, że jako zakonnik zamieszka w Polsce.
20 czerwca br. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej ogłosiło, że Benedykt XVI przyjął prośbę biskupa V. Lapelisa o ustąpienie z urzędu ordynariusza Lipawy. Jednocześnie papież powierzył kierowanie tą diecezją tymczasowo biskupowi Jelgavy Edvardsowi Pavlovskisowi (Edwardowi Pawłowskiemu). Dla diecezjan lipawskich i większości katolików na Łotwie wiadomość ta była całkowitym zaskoczeniem.
Bp Vilhelms Toms Marija Lapelis urodził się 30 grudnia 1961 w Dyneburgu we wschodniej Łotwie – na terenie dawnych Inflant Królewskich, gdzie jeszcze dziś mieszka wielu Polaków i osób polskiego pochodzenia. 1 czerwca 1986 przyjął święcenia kapłańskie w (nielegalnym jeszcze w ówczesnym ZSRR) Zakonie Kaznodziejskim (dominikanów). Pracował duszpastersko w różnych parafiach w archidiecezji ryskiej i diecezji lipawskiej.
Po odzyskaniu w 1991 niepodległości przez Łotwę był w latach 1993-97 przełożonym wikariatu generalnego dominikanów w krajach bałtyckich i na Białorusi. Od 1997 był także wikariuszem generalnym diecezji lipawskiej. 25 stycznia 2000 Jan Paweł II mianował go biskupem-koadiutorem tej jednostki kościelnej (sakrę przyjął 25 marca tegoż roku), a 12 maja 2001 objął rządy w diecezji jako jej biskup. Był także m.in. sekretarzem generalnym episkopatu Łotwy.
Gdy byłem biskupem diecezjalnym, utworzyliśmy portal katolicki i zaczęliśmy wydawać własną gazetę. Troszczyłem się też o finanse kościelne, założyłem katolicką szkołę podstawową w Lipawie, zbudowaliśmy nowe świątynie – wyliczał hierarcha w wywiadzie. Ale jednocześnie, jak zaznaczył, praca ta „spustoszyła go wewnętrznie”, dlatego postanowił wrócić „do swych korzeni”.
Swoją działalność duchową rozpoczynałem od życia mniszego, dlatego z własnej woli chcę wrócić na tę drogę – podkreślił emerytowany już obecnie hierarcha.
Zaznaczył, że nie wie jeszcze, co będzie robił na Łotwie, ale ponieważ dobrze zna język polski, to swą działalność będzie na razie kontynuował w Polsce. Dodał przy tym, że jego ustąpienie w żadnym wypadku nie wiąże się ze stanem jego zdrowia.
gim, KAI
Za: www.wpolityce.pl
