W czasie niedzielnego spotkania z wiernymi Benedykt XVI wyraził radość z wyniesienia do chwały ołtarzy Marii Luisy Prosperi. Nowa błogosławiona żyła w pierwszej połowie XIX wieku. Wstąpiła do klasztoru benedyktynek w Trevi w środkowych Włoszech, na terenie diecezji Spoleto. Gdy miała 38 lat, współsiostry wybrały ją na opatkę. Na tym urzędzie czterokrotnie ją potwierdziły. Pełniła go przez 10 lat aż do śmierci w 1847 r.
Beatyfikacja odbyła się 10 listopada w katedrze w Spoleto. Przewodniczył jej w imieniu Papieża prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kard. Angelo Amato SDB. Zapytaliśmy go, co znamionowało nową błogosławioną.
„Matka Maria Luisa była kobietą zakochaną w Bogu – stwierdził włoski purpurat. – W dążeniu do doskonałości w życiu monastycznym kierowała nią wiara. Pod natchnieniem Ducha Świętego prowadziła ją ona na czyste wody Bożej miłości. Wiara silna, niewzruszona, bezgraniczna wznosiła błogosławioną benedyktynkę na szczyty Bożych tajemnic. Wydawało się, że widzi oczyma wiary to, w co my wierzymy. Dziś bardziej niż kiedykolwiek Kościół i społeczeństwo potrzebują ludzi ochrzczonych, kapłanów i osoby konsekrowane, którzy byliby święci, pogodni, radośni i pełni wiary”.
ak/ rv