Arturo Sosa SJ o uwięzionym jezuicie: nawet w więzieniu wykazuje niezwykłą odwagę

W opublikowanym na YouTube filmie generał jezuitów Arturo Sosa SJ odniósł się do sytuacji uwięzionego w Indiach Stana Swamy SJ, od lat walczącego o prawa ludów plemiennych. Indyjskie władze oskarżyły 83-letniego zakonnika o współpracę z maoistami i od października 2020 r. przetrzymują go w areszcie.

Arturo Sosa SJ w swoim wideoprzesłaniu podkreślił, że aresztowanie Stana Swamy SJ głęboko go poruszyło. Dodał jednak, że o ile jest zaskoczony samym faktem aresztowania, o tyle nie jest zaskoczony postawą ojca Stana, który zapewniał, że za swoją działalność „jest gotów zapłacić każdą cenę, jakakolwiek by ona była”.

Generał jezuitów wspomniał, że ojciec Stan całkowicie poświęcił się dla innych i żądał sprawiedliwego traktowania „tych, którzy nie mają głosu”. „Wiele kobiet i mężczyzn znajdowało pocieszenie w jego obecności” – powiedział przełożony Towarzystwa Jezusowego, podkreślając wyjątkowe „zaangażowanie Stana Swamy SJ w pomoc najbardziej wykluczanym i najbiedniejszym”.

Arturo Sosa SJ odniósł się również do pogłębionego życia duchowego, które prowadził uwięziony zakonnik. „Ojciec Stan znajdował każdego dnia czas na ciszę i relację z Bogiem” – powiedział.

„Z jednej strony jesteśmy zasmuceni aresztowaniem ojca Stana, z drugiej strony mamy powód, by dziękować Bogu za wyjątkową okazję do pogłębienia naszej wiary i zaangażowania w Ewangelię” – stwierdził przełożony jezuitów. Wyraził również wdzięczność za „solidarność i zaangażowanie wyrażone przez przywódców wielu krajów, przełożonych zakonnych, przedstawicieli organizacji praw człowieka, ruchów społecznych, studentów, nauczycieli, partnerów i współpracowników” w obronie ojca Stana. „Dzięki nim nie jesteśmy sami w tej walce” – dodał.

„Nawet w więzieniu Stan wykazuje niezwykłą odwagę. Wierzę, że nawet tam jest świadkiem Chrystusa” – dodał jezuita.

Niesłusznie aresztowany

Hinduski jezuita został aresztowany 8 października zeszłego roku. Oskarżono go o współpracę ze zdelegalizowaną „grupą maoistów”. W rzeczywistości jego działalność polegała na pracy wśród tubylców i Dalitów. Nagłaśniał on niesprawiedliwość, z jaką borykają się ludności plemienne Indii; sprzeciwił się także aresztowaniu 3 tys. przedstawicieli tychże ludów, którzy buntowali się przeciwko wyprzedaży ich ziem i dlatego zostali określeni mianem maoistycznych rebeliantów.

Kościół zdecydowanie potępił decyzję sądu w Bombaju. W obronie o. Stana wystąpili indyjscy biskupi. Chrześcijanie utworzyli łańcuch poparcia dla niego, a w jego obronie zorganizowano liczne demonstracje. W jego sprawie interweniowała także oenzetowska Wysoka Komisarz Praw Człowieka, Michelle Bachelet, która w swoim oświadczeniu zażądała wprost od rządu indyjskiego ochrony praw działaczy stających w obronie uciskanych. Liderzy opozycji podkreślają, że oskarżenia i dowody przestępstw o. Swamy zostały zmanipulowane.

Stan Swama SJ cierpi na chorobę Parkinsona

Zakonnik, który cierpi na chorobę Parkinsona oraz wiele innych schorzeń związanych z podeszłym wiekiem, nie jest już w stanie samodzielnie jeść i pić. W codziennym funkcjonowaniu pomagają mu towarzysze z celi. O swojej sytuacji napisał w liście do brata. W związku z tym grupa przywódców chrześcijańskich zwróciła się do premiera i prezydenta z prośbą o natychmiastowe zwolnienie go za kaucją ze względów zdrowotnych. Petycja w tej sprawie, złożona 17 listopada 2020 r. przez bp. Dereka Fernandesa, została odrzucona przez władze.

Za: www.deon.pl

Wpisy powiązane

Orędzie „Urbi et Orbi”: Jezus jest Bramą zbawienia otwartą dla wszystkich

O. Parol przy grobie św. Jana Pawła II o Bożym Narodzeniu i pierwszym męczenniku

Kościół na świecie 2024 – najważniejsze wydarzenia