Uroczystościom jubileuszowym przewodniczył ordynariusz diecezji grodzieńskiej bp Aleksander Kaszkiewicz.
Siostry przybyły do szydłowickiej parafii latem 1992 roku. Zamieszkały w domu Jadwigi i Anatolija Husarów i zaraz zabrały się do pracy – duchowej i fizycznej. Uczyły katechezy, przygotowywały do sakramentów, zorganizowały różne grupy modlitewno-formacyjne, m.in. żywą oazę młodzieżową i dziecięcą, odwiedzały chorych. Ale także nosiły zaprawę i cegły, gdy trwała budowa plebanii, prały, gotowały, sprzątały. Trudno dzisiaj wyobrazić sobie życie parafii bez obecności sióstr. Mówił o tym podczas homilii ks. Biskup, celebrując o 11.00 Mszę świętą.
Ks. proboszcz Marian Chamienia CSMA wspomniał na początku liturgii, że „ślady miłosierdzia w tutejszej parafii zostały odciśnięte znacznie wcześniej, ponieważ w 1919 roku przebywał tu przez krótki czas ks. Michał Sopoćko”.
Wzruszające słowa podziękowania siostrom, zwłaszcza s. Eligii, która pracuje w Szydłowicach od początku aż do dzisiaj, wypowiedziała w imieniu wszystkich parafian Irena Kudrycka. „Dziękujemy za uśmiech, otwartość , cierpliwość, życzliwość oraz za wszelkie dobro, jakiego dotychczas za Twoją przyczyną dostąpiliśmy. Nade wszystko dziękujemy jednak za Twoją pobożność, która ujmuje wszystkich parafian oraz za gorliwą modlitwę w intencji nas wszystkich. Bóg wezwał ciebie po imieniu. On przydzielił ci pracę, której nie przydzielił nikomu innemu. Kim więc jesteś? Dla Boga… zwyczajna. A dla nas zawsze niezwykła”.
Zgromadzenie sióstr Matki Bożej Miłosierdzia reprezentowały trzy siostry: radna generalna s. Miriam i s. Anna Maria z „Faustinum”, które specjalnie przybyły na świętowanie jubileuszu oraz pochodząca z Szydłowic s. Angelina, która akurat przebywała na urlopie.
Po Eucharystii na placu przed plebanią odbyły się występy artystyczne w wykonaniu grupy „Spadczyna” z Wołkowyska, a także miejscowej młodzieży.
Za: www.michalici.pl