Nie dostosowywać się do kultury mody ani uciekać w heroiczną, ale już bezcielesną przeszłość. W czasach zmian dobrze będzie trzymać się słów św. Pawła do Tymoteusza: «Z tej właśnie przyczyny przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie przez nałożenie moich rąk. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia» (2 Tm 1,6-7).
Pielęgnować postawę kontemplacji, zdolnej zidentyfikować i rozeznać newralgiczne punkty. Pomoże to przemierzać drogę z duchem i podejściem właściwym synom Księdza Bosko i, podobnie jak on, podjąć «śmiałą rewolucję kulturową» (Encyklika Laudato si’, 114).
Ani pesymista ani optymista. Salezjanin XXI wieku jest człowiekiem pełnym nadziei, ponieważ wie, że w jego życiu w centrum znajduje się Pan, zdolny uczynić wszystko nowe (por. Ap 21,5). To tylko uratuje nas przed zajmowaniem obronnej postawy rezygnacji i przetrwania. To tylko uczyni owocnym nasze życie (por. Homilia, 2 lutego 2017).
Niech charyzmat zostanie odnowiony. Każdy charyzmat musi być odnawiany i ewangelizowany, a w waszym przypadku przede wszystkim przez najuboższą młodzież.
Ważne jest podkreślenie, że nie jesteśmy formowani dla misji, ale jesteśmy formowani w misji, na czym bazuje całe nasze życie, ze swoimi wyborami i swoimi priorytetami.
Bracia Koadiutorzy stanowią żywy wyraz bezinteresowności, do którego pielęgnowania zachęca nas charyzmat. Wasza konsekracja jest przede wszystkim znakiem darmowej miłości Pana i do Pana w młodzieży; ten nie jest zdefiniowany przede wszystkim przez konkretną posługę, funkcję czy szczególną służbę, ale przez obecność.
Powszechna obecność waszej Rodziny Salezjańskiej stanowi bodziec i zachętę do ochrony i zachowania wielu kultur, w których jesteście zanurzeni, bez próby ich “homologacji”.
Śnijcie o domach otwartych, wydających owoce i ewangelizujących, pozwalających Panu ukazać licznym ludziom młodym Jego bezwarunkową miłość i pozwolić wam cieszyć się pięknem, do którego zostaliście powołani. Śnijcie…
Za: www.infoans.org