Heroiczność cnót zmarłej prawie 77 lat temu, 10 stycznia 1940 r., w Starej Wsi na Podkarpaciu siostry służebniczki Leonii Marii Nastał orzekł jeden z zatwierdzonych wczoraj przez Papieża dekretów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Pozostałe dotyczą w większości męczenników XX wieku, w tym 21 z Hiszpanii, a po jednym z byłego Związku Radzieckiego i z Gwatemali.
O polską kandydatkę do chwały ołtarzy zapytaliśmy przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, matkę Beatę Chwistek.
„Siostra Leonia Maria Nastał w pełni realizuje testament naszego ojca założyciela, bł. Edmunda Bojanowskiego, który zachęcał nas, abyśmy realizowały pokorę, miłość i prostotę, abyśmy zatroszczyły się o dzieci. Teraz, gdy jesteśmy w okresie nowenny przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i zbliżamy się do świąt Bożego Narodzenia, jest to dla nas podkreśleniem ogromnej wiary i tajemnicy. Ten moment, ten czas, jest skoncentrowany na niej, która usłyszała z ust Chrystusa, usłyszała to w duchu: «Miłością odwieczną umiłowałem Cię». I odpowiedziała: «Uwierzyłam Miłości odwiecznej». W obecnym czasie, gdy tak wiele mówi się o życiu nienarodzonych, gdy modlimy się za matki oczekujące potomstwa, ona tak wiele wyprosiła darów, łask dla małżeństw oczekujących czasem wiele lat na swoje dzieciątko. Wyprosiła wiele tych małych, żyjących istot. Ona nas teraz jeszcze bardziej mobilizuje do modlitwy za nienarodzone dzieci, za matki oczekujące potomstwa, za tych wszystkich, którzy niemal codziennie przychodzą do jej grobu, a znajduje się on w Domu Generalnym w Starej Wsi, w miejscowości, gdzie się także urodziła i gdzie Pan powołał ją do siebie” – powiedziała matka Chwistek.
Hiszpanie, o których męczeństwie mówi jeden z dekretów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, to siedmiu księży misjonarzy, pięciu kapłanów diecezjalnych, dwie siostry szarytki i siedmiu świeckich ze Stowarzyszenia Cudownego Medalika Matki Bożej, szerzonego przez oba wspomniane zgromadzenia. Zostali oni zamordowani przez hiszpańskich rewolucjonistów w latach 1936-1937.
Natomiast w Związku Radzieckim śmierć za wiarę poniósł w roku 1962 abp Teofilius Matulionis, ordynariusz w Koszedarach. Był on więziony w sowieckich łagrach, a kiedy po zakończeniu okresu stalinowskiego mógł wrócić na Litwę, nie zezwolono mu na sprawowanie funkcji biskupich, co jednak potajemnie czynił.
Ponadto zatwierdzony został dekret o męczeństwie kapłana diecezjalnego ze Stanów Zjednoczonych Stanleya Francisa Rothera. Pracował on duszpastersko w Gwatemali i został tam zamordowany w 1981 r. przez tzw. szwadrony śmierci.
Inny z dekretów odnosi się do cudu przypisywanego wstawiennictwu włoskiego księdza Giovanniego Schiavo ze zgromadzenia józefinów, zmarłego w 1967 r. Słudzy Boży, których dotyczy stwierdzenie cudu lub męczeństwa, są już bliscy wyniesienia do chwały ołtarzy. Natomiast pozostałe dekrety Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych mówią o heroiczności cnót sług Bożych, wśród których najbardziej znaną postacią jest włoski kapucyn kard. Guglielmo Massaja, XIX-wieczny biskup misyjny w Etiopii (zm. 1889). Do ich beatyfikacji wymagane będą jeszcze dekrety o cudzie.
ak,lg/ rv