Została złożona w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych Positio o życiu, heroiczności cnót i sławie świętości Sługi Bożego fr. Melchiora (Józefa Jakuba) FORDONA OFMConv.
Życie Sługi Bożego (1862-1927) było ze wszech miar szczególne: Józef, Jakub, syn architekta z Grodna nad Niemnem i szlachcianki, urodził się 5 sierpnia 1862 r. w Grodnie (dzisiaj Białoruś, wówczas część imperium rosyjskiego).
W wieku 231 lat wstąpił do seminarium diecezjalnego w Wilnie (dzisiaj Litwa, wówczas siedziba diecezji). Na kapłana został wyświęcony 2 sierpnia 1887 r. w Kownie. Po kilku lata proboszczowania w Strubnicy, w 1893 roku został przeniesiony do Dąbrowy Grodzieńskiej (dzisiaj: Białostocka) na zachód od Grodna. Po dziesięciu latach owocnej posługi duszpasterskiej, na początku 1903 r. otrzymał nominację na proboszcza MB. Anielskiej w Grodnie oraz opiekuna dawnego klasztoru franciszkańskiego, w którym mieścił się dom poprawczy dla księży uznanych przez władze za niebezpiecznych dla państwa rosyjskiego.
Po około dwóch i pół roku Sługa Boży zostaje przeniesiony do parafii Wszystkich Świętych, największej w Wilnie. We wszystkich tych parafiach, w czasie, gdy ważne było, aby mieć miejsce, gdzie można się gromadzić na praktykowaniu własnej wiary, był także – nawet jeśli nie zaangażowanym bezpośrednio – budowniczym obiektów kościelnych.
W 1908 roku władze cywilne zabroniły mu wykonywania urzędu proboszcza i przebywania w Wilnie, ponieważ stanął w obronie biskupa Edwarda von Roppa usuniętego ze stolicy biskupiej 17 października 1907 r.
Po 23 latach kapłaństwa, za zgodą administratora diecezji, Sługa Boży zdecydował się na wstąpienie do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych: w związku z takim zamiarem, pod pretekstem kuracji zdrowotnej, udał się najpierw do Lwowa, potem do Krakowa (wówczas pod okupacją austriacką), gdzie istniały klasztory franciszkańskie.
Dnia 2 października 1910 r. ksiądz Jóżef Fordon przywdział habit franciszkański w klasztorze krakowskim, przyjmując imię Melchior, i rozpoczął nowicjat kanoniczny pod kierunkiem fr. Mariana Sobolewskiego, byłego prokuratora generalnego Zakonu. 14 lipca 1911 roku, po skróceniu okresu próby ze strony Kongregacji ds. Zakonów, złożył pierwsze śluby zakonne i powrócił do diecezji wileńskiej, do Waka Murowana, aby następnie osiedlić się w pobliskim Landwarowie, jako gość księcia Tyszkiewicza: oficjalnie pełnił rolę kapelana jego posiadłości; faktycznie prowadził życie zakonne w ukryciu (in abscondito).
Pod koniec 1913 roku administrator apostolski bp. Kazimierz Michał Michalkiewicz mianował go wikariuszem parafii MB. Anielskiej, w której uprzednio, przez dziesięć lat, był proboszczem. Tutaj spędził lata I Wojny Światowej. Dnia 5 sierpnia 1914 roku uzyskał od rosyjskiego gubernatora zgodę na stanięcie w „szeregi franciszkanów” w Grodnie. Dnia 4 września 1915 roku, po wycofaniu się wojsk rosyjskich i zdobyciu części miasta przez wojska niemieckie, Sługa Boży ocalił przed rozstrzelaniem trzynastu strażaków, oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Rosjan, ręcząc za ich niewinność własnym życiem.
Od tego czasu fr. Fordon może publicznie przywdziewać habit zakonny i otwarcie przyznawać się, że jest franciszkaninem (Bratem Mniejszym Konwentualnym); dopiero jednak po odzyskaniu wolności i ogłoszeniu niepodległości Polski w dniu 11 listopada 1920 roku, mogą dołączyć do niego jego współbracia. Wcześniej, dnia 20 stycznia 1919 roku, zostaje mianowany pierwszym gwardianem klasztoru w Grodnie po kasacie i w im będzie przyjmował pierwszych powracających zakonników.
Podczas kapituły (21-22 kwietnia 1920 roku) został mianowany gwardianem odzyskanego klasztoru w Wilie; dotarł tam w maju tego samego roku. Niestety, w lipcu zbliżyły się do miasta oddziały sowieckie. Wielu kapłanów i zakonników opuściło te tereny, on pozostał i została mu powierzona troska duszpasterska w parafii św. Jana. Po wyzwoleniu miasta przez oddziały polskie (9 października 1920 roku) ponowił wysiłki, aby odzyskać cały klasztor i kościół, niestety, bezskutecznie.
Kapitułą prowincjalna w Krakowie (30-31 sierpnia 1921 roku) zwolniła go z tego urzędu, wybrała go definitorem czasowych w kustodii warszawskiej, z rezydencją w Grodnie. Gdzie żył i pracował chwalebnie do końca swoich dni.
Dnia 20 października 1922 roku zawitał do Grodna fr. Maksymilian Kolbe, który propagował Milicję Niepokalanej poprzez wydawanie Rycerza Niepokalanej: fr. Melchior animował młodych kandydatów, którzy przybywali do klasztoru, w duchu pobożności do Dziewicy Niepokalanej i w duchu zakonnym, wspierał ich rozwój duchowy poprzez rozmowy duchowe i posługę spowiednika; był także doradcą i spowiednikiem fr. Maksymiliana. Pod jego nieobecność wśród braci – Maksymilian nazywał go „świętą duszą”.
Fr. Fordon oddał w pełni swoje święte, pełen zasług życie Bogu 27 lutego 1927 roku. Przy śmierci towarzyszył mu fr. Alfons Kolbe (brat Maksymiliana). Został pogrzebany na miejskim cmentarzu (obok swoich rodziców), opłakiwany przez wszystkich. W umysłach i sercach tych wszystkich, którzy go znali, był uznawany za świętego.
Zwracali się do niego z modlitwami, jako do tego, który już za życia oddał się im cały, bez oglądania się na ograniczenia w czasie i w siłach. Bezpośrednio po jego śmierci zostały zebrane świadectwa dotyczące jego życia; podobnie uczyniono po II Wojnie Światowej, ale okoliczności polityczne nie pozwoliły na wszczęcie procesu diecezjalnego. Po upadku komunizmu w Europie Wschodniej, podjęto na nowo starania, aby proces rozpoczęty tuż po jego śmierci doprowadzić do końca.
W tej sprawie zostali mianowani wicepostulatorzy: fr. Grzegorz Bartosik i Józef Makarczyk. Po otrzymaniu zgody diecezji grodzieńskiej (1 września 1993 roku), został otwarty proces diecezjalny: rozpoczęty 30 czerwca 1997 roku przez kard. Glempa został zakończony 21 września 1998 roku.
Zatwierdzony przez Kongragację Spraw Kanonizacyjnych (12 września 199 roku) formułą sanatis de jure sanandis, postulatorzy generalni fr. Ambroggio Sanna i jego następca fr. Cristofo Zambelli skompletowali – dzięki pomocy śp. fr. Mariusza Paczóskiego – brakujące materiały, tak że 4 października mógł zostać mianowany relator sprawy, polski jezuita Hieronim Fokciński. Do współpracy zostali mu przydzieleni: najpierw adwokat Maurizo Cancelli (do Summarium Testium), a nastęnie pan Antoni Zakrzewski (współpracownik do reszty Positio). Z kolei sprawę przejął nowy relator, nasz współbrat fr. Zdzisław Kijas.
Po różnego rodzaju zmiennych kolejach losu Positio została przekazana kongregacji na początku 2013 roku, ale – ponieważ od śmierci Sługi Bożego upłynęło 86 lat – potrzebna była konsultacja historyków: spotkali się oni 14 maja br. Podkreśłając ogrom wykonanej pracy poszukiwawczej. Po włączeniu ich opinii do końcowego tekstu Positio, został on oprawiony w czerwoną okładkę, i w całości przekazany kongregacji.
Fr. Angelo Paleri OFMConv
postulator generalny