Nieznani sprawcy porwali zakonnicę, gdy ta jechała odwiedzić jeden z założonych przez siebie sierocińców. Mimo pościgu policyjnego porywaczom udało się zbiec, a w porzuconym samochodzie policjanci znaleźli broń. Siostrę odnaleziono dopiero po pięciu dniach w przydrożnym strumieniu. Najprawdopodobniej została uduszona. Motyw zbrodni nie jest znany. W torebce misjonarki znajdował się portfel z pieniędzmi, dokumenty i klucze.
Siostra Mary była wielce zasłużona w organizowaniu opieki nad sierotami. Pierwszy sierociniec założyła w RPA już w 1955 r. Drzwi swych domów otwierała też dla dzieci zarażonych wirusem HIV.
bz/ rv, fides
Za: Radio Watykańskie.