„Nie możemy się lękać odnowy tych zwyczajów i struktur, które nie odpowiadają już temu, czego dziś żąda od nas Bóg” – powiedział papież przyjmując uczestników sesji plenarnej Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Jednocześnie papież wskazał na konieczność powrotu do życia autentycznością pierwotnego charyzmatu, szczególnej dbałości o miejsce modlitwy oraz przestrzegł przed szeregiem niebezpieczeństw stojących dziś przed życiem zakonnym. Nie ukrywał niepokoju z powodu sporej liczby osób porzucających stan zakonny.
Wskazując na konieczność zmian Franciszek zachęcił do rezygnacji ze struktur dających fałszywą ochronę i osłabiających dynamikę miłości; nawyków, które oddalają zakonników i zakonnice od owczarni, do której są posłani, przeszkadzających usłyszeniu wołania tych, którzy czekają na Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie.
Papież zauważył, że także dykasteria zakonna dostrzega różne obszary słabości, na przykład spotykany niekiedy opór wobec zmian, zmniejszenie siły przyciągania, niemała liczba osób porzucających życie zakonne. Nie krył swego niepokoju z tego powodu, bowiem fakt ten mówi o doborze kandydatów i ich formacji. W tym kontekście zachęcił do przemyślenia jej niedostatków.
Ojciec Święty przestrzegł przed zbytnim skoncentrowaniem na zagadnieniach instytucjonalnych, czy związanych z powierzoną posługą, kosztem życia duchowego. Wskazał na trudności w godzeniu różnorodności kulturowej i pokoleniowej, ale także korzystania z dóbr. Cytując św. Ignacego stwierdził, że ubóstwo jest matką, a także murem życia konsekrowanego. Matką – daje bowiem życie, a murem, gdyż chroni od doczesności.
Nawiązując do tematu sesji : „Nowe wino do nowych bukłaków” Ojciec Święty podkreślił, że zmiany nie zachodzą automatycznie, ale wymagają trudu i umiejętności, aby móc przyjąć nowe dary i żeby przyniosły one owoce. Zachęcił członków Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego do dalszego rozwijania dzieła zapoczątkowanego przed pół wiekiem wraz z Konstytucją II Soboru Watykańskiego „Lumen gentium” oraz soborowym dekretem „Perfectae caritatis”. Zaznaczył, że wszelkie nowości należy weryfikować w świetle Słowa Bożego oraz potrzeb Kościoła we współczesnym świecie.
Mówiąc o środkach rozwoju świętości zakonnic i zakonników Franciszek podkreślił rolę bezinteresownej modlitwy, modlitwy uwielbienia. „My osoby konsekrowane jesteśmy konsekrowani, aby służyć Bogu i służyć innym Słowem Pana. Proszę powiedzcie nowym członkom, że modlitwa nie jest marnowaniem czasu, adorowanie Boga, nie jest traceniem czasu, uwielbianie Boga nie jest marnowaniem czasu. Jeśli my, konsekrowani codziennie nie zatrzymamy się przez Bogiem w bezinteresowności modlitwy, to wino zamieni się w ocet!” – przestrzegł papież.
Na zakończenie Ojciec Święty zauważył, że obecna sesja plenarna dykasterii zakonnej bezpośrednio poprzedza rozpoczęcie Roku Życia Konsekrowanego. Wyraził uznanie za tę inicjatywę kierownictwu Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, życząc aby czas ten pomógł w tym, żeby nowe wino zostało wlane do nowych bukłaków, aby możliwa była odnowa życia zakonnego.
Za: www.deon.pl
________________________________________________
„Nowe wino w nowych bukłakach” to słowa przewodnie obradującej od 25 do 29 listopada 2014 w Rzymie sesji plenarnej Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. W czasie spotkania z uczestnikami Sesji Ojciec Święty skierował do nich następujące słowa:
„Pełen znaczenia jest tytuł, jaki wybraliście dla tej sesji: nowe wino w nowych bukłakach. W świetle tych słów zastanawialiście się nad „dziś” życia konsekrowanego w Kościele po pięćdziesięciu latach od Konstytucji Lumen gentium i dekretu Perfectae caritatis. Po Soborze Watykańskim II Duch Święty nadal nie przestaje wiać z mocą, z jednej strony skłaniając zgromadzenia zakonne do wprowadzania w życie odnowy duchowej, charyzmatycznej oraz instytucjonalnej, jakiej wymagał [od nich] sam Sobór; z drugiej zaś wzbudza w sercach mężczyzn i kobiet nowe sposoby odpowiadania na wezwanie Jezusa do pozostawienia wszystkiego, by poświęcić własne życie pójściu za Nim i głoszeniu Ewangelii.
W części winnicy Pańskiej reprezentowanej przez tych, którzy wybrali drogę pójścia za Panem bardziej z bliska przez profesję rad ewangelicznych, dojrzały już nowe grona i stały się one nowym winem. W tych dniach pragniecie rozeznać jakość i stopień dojrzałości tego „nowego wina”, które powstało w czasie długiego okresu odnowy, a jednocześnie pragniecie ocenić czy bukłaki, oznaczające formy instytucjonalne obecne dziś w życiu konsekrowanym, w których się ono znajduje są odpowiednie dla tego „nowego wina” i dla jego dojrzewania. Jak już mówiłem przy innej okazji, nie bójcie się pozostawienia „starych bukłaków”: to znaczy nie bójcie się odnowienia tych przyzwyczajeń i struktur, które w życiu Kościoła a więc i w życiu konsekrowanym uznajemy jako nie odpowiadające już temu, czego Bóg dziś się domaga, aby Królestwo Boże rozszerzało się w świecie; struktur, które zapewniają nam fałszywe zabezpieczenie i które ograniczają dynamizm miłosierdzia; przyzwyczajenia, które oddalają nas od stada, do którego jesteśmy posłani, utrudniają nam usłyszenie wołania tych, którzy oczekują Dobrej Nowiny Jezusa Chrystusa.
Nie ukrywacie przestrzeni słabości, które można dziś spotkać w życiu konsekrowanym, na przykład opór niektórych sektorów wobec zmian, zmniejszenie siły przyciągania, dość wysoka liczba tych, którzy odchodzą – i to nas martwi! To nam mówi też o potrzebie dokonywania rozeznania wobec kandydatów i ich formacji. Istnieje też tajemnica każdej osoby, ale musimy dobrze ocenić te dwie sprawy: kruchość niektórych programów formacyjnych, zatroskanie o zadania instytucjonalne i związane z posługą kosztem życia duchowego; trudności związane z integracją różnych kultur i pokoleń; problematyczna równowaga między posługą władzy i używaniem dóbr. Martwię się też sprawą ubóstwa! Zrobię tu reklamę mojej rodziny, bowiem św. Ignacy mówił, że ubóstwo jest matką i murem życia konsekrowanego. Jest matką bo daje życie, i murem bo broni przed światowością. Pomyślmy o tych słabościach!
Pragnijcie słuchać sygnałów Ducha, który otwiera nowe horyzonty i kieruje ku, nowym ścieżkom; wychodząc zawsze od najwyższej reguły, jaką jest Ewangelia oraz inspirując się twórczą odwagą waszych założycieli i założycielek.
W tym ważnym zadaniu, dla którego spotkaliście się tutaj, w ocenie nowego wina i bukłaków, w których jest przechowywane, trzymajcie się niektórych kryteriów: oryginalność ewangeliczna dokonywanych wyborów, wierność charyzmatowi, prymat służby, wrażliwość na tych najmniejszych i słabych, poszanowanie godności każdej osoby ludzkiej.
Zachęcam was do kontynuowania ze wspaniałomyślnością i zaangażowaniem pracy w Winnicy Pańskiej, aby wspomagać wzrost i dojrzewanie gron winnych, aby powstało z nich wspaniałe wino, które ożywi życie Kościoła i rozwesela serca tak wielu braci i sióstr potrzebujących waszej macierzyńskiej opieki pełnej oddania. Zastąpienie starych bukłaków nowymi, jak podkreśliliście, nie następuje automatycznie, ale wymaga zaangażowania i zręczności, aby utworzyć przestrzenie zdolne do przyjęcia i warunki do owocowania nowych darów, którymi Duch nadal upiększa Kościół, swą Oblubienice. Nie zapominajcie dziękować Panu Winnicy, który powołał was do tego zadania. Kontynuujcie dzieło odnowy, trwające już pięćdziesiąt lat, oceniając każdą nowość w świetle Słowa Bożego, potrzeb Kościoła i współczesnego świata i wykorzystując wszystkie środki, które mądrość Kościoła daje wam do dyspozycji, aby postępować naprzód ku świętości osobistej i wspólnotowej.
Wśród tych środków najważniejsza jest modlitwa, również bezinteresowna modlitwa uwielbienia i adoracji. My konsekrowani jesteśmy nimi po to, by służyć Panu i służyć innym, niosąc im Słowo Pana. Czyż tak nie jest? Powiedzcie więc nowym zakonnikom, proszę was, mówcie im, że modlitwa nie jest stratą czasu, wielbienie Boga nie jest stratą czasu. Jeżeli my konsekrowani nie będziemy się zatrzymywali każdego dnia przed Bogiem w bezinteresownej modlitwie, [nowe] wino stanie się octem!
[…]
Niech towarzyszy Wam Maryja i wyprosi wam nowy zapał ludzi „zmartwychwstałych” i święta śmiałość, odwagę w poszukiwaniu nowych dróg. Niech towarzyszy wam Duch Święty i niech was oświeca”. Tłum. M. J. Olech
Według tekstu zamieszczonego na www.vatican.va