Pożegnania: s. Maria Łucja Aniela Wojdyno, loretanka

Siostra Maria Łucja Aniela Wojdyno urodziła się 06.12.1925 r. w Nadliwiu na Mazowszu. Jej rodzice – Walenty i Zofia z Włodygów od 1932 roku na stałe zamieszkali we wsi Strachów. Została ochrzczona w Kamieńczyku, tu przyjęła 15.07.1934 r. Pierwszą Komunię św. a w 1937 roku otrzymała sakrament bierzmowania z rąk bpa Stanisława Galla. Dzieciństwo spędziła w Strachowie, gdzie ukończyła 4-klasową szkołę podstawową, a następnie kontynuowała naukę uczęszczając do szkoły w Budziskach.

Okres wojny przeżyła w większości w Warszawie, gdzie też zaangażowała się w działalność AK. Szczególną aktywność w obronie Ojczyzny wykazała podczas Powstania Warszawskiego. Dnia 02.08.1944 r. zgłosiła się do Pułku „Baszta” kompanii 01 „Bożydara” – podporucznika Dariusza Dąbrowskiego na Mokotowie. Wraz z młodzieżą złożyła przysięgę w kaplicy Sióstr Elżbietanek przy ul. Goszczyńskiego. Jak wielokrotnie wspominała – pragnęła służyć Ojczyźnie, podobnie jak wielu jej rówieśników w tamtych niespokojnych czasach. Została oddelegowana do służby w punkcie sanitarnym. Posługiwała się pseudonimem „Aldona”. Znała trudne doświadczenie przechodzenia kanałami kanalizacyjnymi, aby spełnić powierzoną jej misję, co często wspominała podczas spotkań. Kilkakrotnie doznała cudu ocalenia życia, za co była wdzięczna Bożej Opatrzności i Matce Bożej To też skłoniło ją do dania obietnicy Bogu, że wstąpi do klasztoru, jeśli odzyska utracone zdrowie podczas służby Ojczyźnie w Powstaniu Warszawskim.

Obietnicy dotrzymała. Zgłosiła się do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej. Dnia 13.05.1946 r. na zawsze przekroczyła furtę klasztorną. Przyjęła ją do Zgromadzenia Matka M. Izabela Maciołek. 2 lutego 1947 r. rozpoczęła nowicjat otrzymując imię siostra Maria Łucja. Rok później złożyła pierwszą profesję, a w 1954 r. śluby wieczyste. Zgromadzenie umożliwiło jej dalszą edukację: zdobyła zawód pielęgniarki, organistki i katechetki. Zdobytymi umiejętnościami służyła ludziom przez całe życie. Przez dwa lata pracowała w Konstantynowie, tyleż samo w Dzwono–Sierbowicach, trzy lata pełniła zadania przełożonej w Broku. Cztery lata służyła jako pielęgniarka w Parafii Matki Bożej Różańcowej na Bródnie i taki sam okres w Parafii Dzieciątka Jezus na Żoliborzu oraz przez dwa lata w domu generalnym. Resztę swego życia spędziła w klasztorze w Loretto i z tego miejsca posługiwała ludziom okolicznych miejscowości przez 55 lat. 2 lutego 1973 r. świętowała w Loretto 25-lecie profesji zakonnej, a w 1998 roku – złoty jubileusz. W sierpniu 1985 roku dane jej było nawiedzić wieczne miasto Rzym, włoskie Loreto oraz wiele Sanktuariów włoskich.

Jej pobyt w Loretto nacechowany był nieustanną służbą okolicznej ludności i ich dzieciom. Siostra M. Łucja przemierzała codziennie na rowerze długie kilometry docierając najpierw do salek katechetycznych będących na terenie parafii Wniebowzięcia N.M. Panny w Kamieńczyku, a potem do chorych w ich własnych domach. Znała doskonale środowisko, teren, po którym się poruszała.  Z czasem katechizowała dzieci swoich uczniów, co powodowało dużą zażyłość miedzy nią, a poszczególnymi rodzinami. Była autorytetem w środowisku, w którym służyła. Nie zatrzymały s. Łucji w klasztorze największe deszcze, śnieżyce czy bardzo niskie temperatury. Cała nastawiona była na służbę człowiekowi. Przygotowywała z dziećmi co roku jasełka, akademię, różne inscenizacje.

Łączyła zawód katechetki z zawodem organistki i pielęgniarstwem. Codziennie rano uczestniczyła w Eucharystii w Loretto, z której czerpała siły do całodziennej posługi ludziom, których prawdziwie kochała. Była odważną pielęgniarką w podejmowaniu medycznych decyzji. Często nazywano ją lekarzem. Po upadku komunizmu katechizowała również w szkołach. Najbardziej zżyła się z szkołą w Julinie i Gwizdałach. Po roku 2003, kiedy przestała pełnić zadania katechetki,  nie zaprzestała odwiedzać rodziny, służyć im radą i wiedzą medyczną. Od roku 2010 pozostała w łóżku. Ogarniała modlitwą dzieci, rodziny, którym wcześniej służyła.

Jej trud, poświęcenie i bezgraniczne oddanie służbie Bogu, Ojczyźnie i człowiekowi były zauważone przez władze państwowe, kościelne i społeczeństwo. W 1993 r. została odznaczona Warszawskim Krzyżem Powstańczym. W 2000 r. otrzymała nominację na stopień Podporucznika Wojska Polskiego, a w 2002 na Porucznika. Również Biskup Warszawsko-Praski Kazimierz Romaniuk w 2002 r. przyznał s. M. Łucji medal BENE FACIENTIBUS jako wyraz uznania za ofiarną pracę katechetyczną w Diecezji Warszawsko-Praskiej. Dnia 22.01.2019 r. otrzymała nominację na stopień Kapitana. Wyrazem uznania dla zasług s. M. Łucji były liczne odwiedziny osób w jej skromnej celi zakonnej podczas dziesięcioletniego okresu jej unieruchomienia w łóżka..

Dnia 10 listopada b. r. w wieku 95 lat Bóg wezwał s. M. Łucję na zawsze do Siebie. Pogrzeb odbył się w Loretto 12 listopada z przedstawicielami państwowymi i wojskowymi. Przed Eucharystią została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, który w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, przekazał Minister Jan Józef Kasprzyk Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Ceremonii pogrzebowej przewodniczył Biskup Warszawsko-Praski Romuald Kamiński. Spoczęła na zakonnym loretańskim cmentarzu w Loretto.

Wpisy powiązane

Pożegnania: ks. Tadeusz Kowalczyk CSMA

Pożegnania: br. Henryk Paweł Masny OFMCap

Pożegnania: br. Symforian Antoni Knut OFMCap