17 lutego 2021, w godzinach porannych odeszła po ciężkiej chorobie nowotworowej s. Maksymiliana Wojnar (1944 -2021), prezentka. S. Maksymiliana, wybitna prawniczka, była ważną i dobrze rozpoznawalną postacią w Sekretariacie Episkopatu Polski. Z wielkim zaangażowaniem przez 25 lat pracowała na rzecz organizacji szkolnictwa katolickiego w Polsce.
Maria Wojnar urodziła się 23 lipca 1944 roku w Malinówce, w powiecie brzozowskim na Podkarpaciu. Jej rodzice: Marcin Wojnar i Cecylia z d. Stapińska, wychowali pięcioro dzieci: trzy córki i dwóch synów. Dwoje z ich potomstwa Bóg obdarzył powołaniem do życia zakonnego: Maria – najstarsza z rodzeństwa, wstąpiła w 1961 roku do Sióstr Prezentek w Krakowie, gdzie była wcześniej uczennicą w Liceum Ogólnokształcącym, a jeden z braci – Jan przyjął święcenia kapłańskie u Księży Michalitów w Miejscu Piastowym. Natomiast wujek, brat ojca, należał do Zgromadzenia Zmartwychwstańców.
Po zdaniu matury i rozpoczęciu formacji w Nowicjacie Maria przyjęła imię – s. Maksymiliana – na cześć świętego, którego wybrała sobie na przewodnika w życiu zakonnym. Pierwsze śluby złożyła w 1963 roku, a śluby wieczyste w 1968 roku. Jako młoda siostra juniorystka przez trzy lata studiowała katechetykę na WIK-u w Krakowie, katechizowała w Skale pod Krakowem a także pracowała przez dwa lata jako opiekunka niepełnosprawnych dzieci w Domu Caritas w Jordanowie. W 1968 roku, po złożeniu ślubów wieczystych, Zgromadzenie skierowało ją na studia na Wydziale Prawa Kanonicznego w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, które ukończyła 20 czerwca 1973 roku.
W Warszawie pozostała przez najbliższe 46 lat. Bezpośrednio po studiach rozpoczęła pracę w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. Współpracowała z trzema kolejnymi sekretarzami: z bp Bronisławem Dąbrowskim, bp Tadeuszem Pieronkiem i bp Piotrem Liberą. Po przejściu na emeryturę w 2006 roku sekretarz KEP – ks. bp Piotr Libera podziękował s. Maksymilianie za 33 lata oddanej pracy i służby dla Konferencji, wyrażając jej przede wszystkim wdzięczność za wsparcie w delikatnych sprawach na linii Państwo – Kościół.
Po 2006 roku s. Maksymiliana zaangażowała się całym sercem w pracę Rady Szkół Katolickich, która zrzesza wszystkie szkoły katolickie w Polsce. Została jej sekretarzem i członkiem, organizując coroczne Ogólnopolskie Forum Szkół Katolickich, Forum Młodzieży i konferencje dla dyrektorów oraz nauczycieli. O tym, jak była zaangażowana i ile serca wkładała w przeprowadzenie tych spotkań, mogą powiedzieć jedynie najbliżsi z jej otoczenia. Najważniejsze było dla niej przez te 25 lat pracy w Radzie globalne myślenie o wychowaniu młodego pokolenia ludzi wierzących, pomoc szkołom katolickim w przejściu transformacji i nie zatracenia ideałów chrześcijańskiego wychowania we współczesnej rzeczywistości. Jej troska o organizację struktur szkolnictwa katolickiego w Polsce została nagrodzona papieskim odznaczeniem papieża Benedykta XVI: „Pro Ecclesia et Pontifice” w 2012 roku. Została też wyróżniona w 2015 roku dyplomem i medalem Konfederacji Przyjaciół Jasnej Góry za szczególne zasługi dla rozwoju posłannictwa Sanktuarium i klasztoru OO. Paulinów oraz medalem Świętego Michała Archanioła za promowanie charyzmatu bł. Bronisława Markiewicza, jednego z wielkich wychowawców młodzieży w naszej Ojczyźnie.
Maksymiliana była także wierną córką swojego Zgromadzenia i jego Założycielki – bł. Zofii Czeskiej, którą naśladowała i kochała całym sercem, szukając w Niej wzoru do mądrego, odważnego i pełnego nadziei kroczenia za Chrystusem – Dobrym Pasterzem. Nie zrażała się piętrzącymi trudnościami. Zawsze umiała pokornie czekać. Kochała Zgromadzenie, dbała o Jego dobro, z radością dzieliła się swoim doświadczeniem i troszczyła o nowe powołania do wspólnoty. Dla siebie nigdy nie miała czasu. Była nieprzeciętną postacią w historii naszego Zgromadzenia. Nikt jej na pewno nie zastąpi i na zawsze zostanie z nami jej energia, pomysłowość, upór i siła. Chociaż nie miała łatwego charakteru, bo wobec siebie i innych była bardzo wymagająca, miała specjalny charyzmat pomagania i doradzania. Pomagała swoim przełożonym, angażowała się w zakładanie nowych placówek, brała udział w posoborowej odnowie Konstytucji Zgromadzenia i rzetelnie „monitorowała” pracę wychowawczą prezentek w ich szkołach. Choroba jednak zmogła jej siły i oderwała od zajęć oraz ludzi, których kochała. Nie było to dla niej łatwe, poddanie się uciążliwemu leczeniu, przejście w stan spoczynku, leżenie w łóżku przez ostatni rok i bycie zależnym od siostry pielęgniarki. Ale nie narzekała i z pokorą przyjęła również tę zmianę planów.
Odeszła na spotkanie ze swoim Oblubieńcem w Środę Popielcową – 17 lutego 2021 roku, otoczona modlitwą i troską sióstr. Bóg powołał ją do siebie w 77. roku życia i w 58. roku życia zakonnego. Powierzamy jej duszę św. Maksymilianowi oraz bł. Zofii, aby przedstawili ją Dobremu Bogu i wyprosili łaskę nieba za życie pełne oddania oraz służby drugiemu człowiekowi.
„Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13)
Siostry Prezentki