Ojciec Marcin Mańkowski OP zmarł w Stanach Zjednoczonych, 6 października 2020 r. w wyniku zarażenia wirusem covid-19 i chorób towarzyszących.
Msza święta pogrzebowa odbędzie się 19 października 2020 r., o godz. 10:30, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, 7375 Church Street, Polonia, WI, następnie o. Marcin spocznie na cmentarzu parafialnym.
Urodził się 21 maja 1950 r. w Cieszynie. Po ukończeniu Weterynarii na Akademii Rolniczej we Wrocławiu w 1974 r. wstąpił do Zakonu Dominikanów. Święcenia kapłańskie przyjął 21 maja 1983 r. w Krakowie z rąk kard. Franciszka Macharskiego. Marzył o misjach w Ameryce Południowej, jednak po święceniach pracował w Warszawie, a po roku wyjechał do Kanady, by nauczyć się języka angielskiego. Po pół roku wyjechał do Japonii, gdzie pracował przez 4 lata. Tam też po raz pierwszy zetknął się z amerykańskimi katolikami służącymi w bazie wojskowej. Następnie wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez 2 lata pracował w parafii św. Tomasza z Akwinu w Zanesville w Ohio. Następnie wstąpił do armii amerykańskiej, gdzie pracował jako kapelan. Przeszedł podstawowe szkolenie wojskowe w New Jersey, a następnie wyjechał do bazy w Oklahomie. Po trzech latach służby wojskowej przyjął obywatelstwo amerykańskie, 1 czerwca 1995 r. w Denver. Następnie przez rok służył jako kapelan wojskowy w Korei, a potem przez 4 lata w Fort Carlson w Kolorado. Ze względu na stan zdrowia przeszedł w stan spoczynku w 1996 r., zachowując wszystkie przywileje wojskowe. Za zgodą miejscowego biskupa pracował potem w diecezji La Crosse, gdzie był proboszczem w parafii w miejscowości Polonia w Wisconsin. Funkcję tę pełnił do 2011 r. Po przejściu na emeryturę pomagał w okolicznych parafiach. Ostatnie tygodnie spędził w konwencie Sióstr Misjonarek Oblicza Bożego w miejscowości Polonia, pod opieką sióstr i przyjaciół. W ostatnich latach jego życia, z niezwykłym oddaniem opiekowała się nim pani doktor Louise Smyth, matka jednego z braci dominikanów z Prowincji Zachodnioamerykańskiej. W Polsce żyje jeszcze jego brat Piotr oraz wielu bratanków i siostrzeńców. Rodzice i dwie siostry zmarli wcześniej.
Salve Regina +