…wiem, Komu uwierzyłem… (2 Tm 1,12) – motto z prymicyjnego obrazka ks. K. Nowaka
Ks. Kazimierz Andrzej Nowak SAC (1932 – 2021), wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego w Ołtarzewie, sekretarz i wykładowca Prymasowskiego Studium Życia Wewnętrznego, Instytutu Teologii Apostolstwa (ob. Centrum Teologii Apostolstwa „Pallottianum”), misjonarz w Rwandzie, dyrektor Archiwum Prowincjalnego, botanik, twórca pallotyńskiej bibliografii, autor wielu publikacji z zakresu botaniki, historii i teologii.
Urodził się 20 października 1932 r. w Wieprzu k. Żywca, w rodzinie Michała, pracownika kolejowego i Katarzyny z d. Caputa, jako szóste z ośmiorga dzieci. Sakrament chrztu otrzymał 6 listopada tr. w parafii Cięcina. Do gimnazjum, a następnie Liceum im. Mikołaja Kopernika chodził pieszo do Żywca. To tam nauczyciele rozpalili w nim rozmiłowanie do botaniki, a także rodzinnej tradycji i kultury Żywiecczyzny.
W latach 1951-53 studiował biologię na Uniwersytecie Wrocławskim, lecz przerwał studia i wstąpił do Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (Księża Pallotyni), rozpoczynając w sierpniu 1953 r. nowicjat w Ząbkowicach Śląskich. Tam też 8 września 1955 r. złożył pierwszą konsekrację na ręce ks. prowincjała Stanisława Czapli SAC, a wieczną trzy lata później w Ołtarzewie – na ręce ks. Wojciecha Turowskiego SAC. Studia filozofii odbył w Ząbkowicach (1954-56), a teologii w Ołtarzewie (1956-60). Święcenia kapłańskie przyjął 11 czerwca 1960 r. w Ołtarzewie z rąk biskupa Zygmunta Choromańskiego.
Po święceniach został skierowany do Gdańska na roczne studium pastoralne, które funkcjonowało wówczas w domu przy ul. Elżbietańskiej 1. Od 1961 r. zamieszkał w Ołtarzewie i kontynuował studia na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Warszawskiego, uzyskując 7 września 1964 r. stopień magistra w zakresie botaniki. Jednocześnie udzielał się duszpastersko i prowadził pracę wychowawczą w Seminarium.
W latach 1965-66 przebywał w Gdańsku, gdzie pomagał w duszpasterstwie przy kościele św. Elżbiety. Następnie został skierowany ponownie do Ołtarzewa. Służył tu doraźną pomocą duszpasterską i od 2 września 1966 r. pełnił funkcję sekretarza Prymasowskiego Studium Życia Wewnętrznego (obecnie Prymasowski Instytut Życia Wewnętrznego) oraz w Sekcji Teologii Życia Wewnętrznego w Akademickim Studium Życia Wewnętrznego przy Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie. Od 1968 r. podjął w Seminarium w Ołtarzewie wykłady z biologii w ramach kosmologii i antropologii, a od 1970 r. ćwiczenia i wykłady na Prymasowskim Studium Życia Wewnętrznego i w wyżej wymienionej Sekcji. W tym okresie wykładał w Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie (1966-73) oraz uczył biologii, chemii i higieny w Niższym Seminarium Duchownym OO. Franciszkanów w Niepokalanowie (1964-65, 1966-67 i 1985-86).
W sierpniu 1974 r. został mianowany sekretarzem Instytutu Apostolskiego w Ołtarzewie. 18 października 1976 r. na Wydziale Biologii UW uzyskał stopień doktora nauk przyrodniczych, na podstawie przedłożonej rozprawy doktorskiej pt. „Flora i stosunki geobotaniczne obszaru byłego powiatu pruszkowskiego”, napisanej pod kierunkiem doc. dr hab. Zbigniewa Podbielkowskiego.
Po sfinalizowaniu przewodu doktorskiego zgłosił zamiar wyjazdu na misje do Rwandy. W liście skierowanym do Zarządu Prowincjalnego (z 5 listopada 1976 r.), napisał, że chęć „wyjazdu na misje do Rwandy miałem od samego początku podjęcia tej misji, jednakże, idąc za radą Najprzewielebniejszego Księdza Generała Mikołaja Gormana, udzieloną podczas wizytacji kanonicznej, czynię to dopiero teraz”. W odpowiedzi Rada Prowincjalna skierowała go do pracy misyjnej w Delegaturze Prowincji w Rwandzie na 6 lat. Po uzyskaniu paszportu i wizy francuskiej został zwolniony rok później z pracy duszpasterskiej i obowiązków wykładowcy w Seminarium w Ołtarzewie i w Prymasowskim Studium Życia Wewnętrznego. 29 czerwca 1977 r. wyjechał do Paryża na studium języka francuskiego w Alliance Française, celem przygotowania się na misje; 2 marca 1978 r. wyleciał samolotem do Rwandy. Po nauce języka kinyarwanda na CELA w Kigali, udzielał się w miejscowym duszpasterstwie na Gikondo, pełnił funkcję sekretarza Delegatury, prowadził Sekretariat Delegatury, Bibliotekę, troszczył się o Archiwum i redagował „Biuletyn Informacyjny”. Przygotował też projekt Prawa Delegatury, zatwierdzony przez przełożonego Prowincji. Jako jeden z pierwszych notował relacje z objawień Matki Bożej w Kibeho (1981). W tym czasie odbywał też wyprawy botaniczne po Rwandzie, do Burundi i Zairu, sporządzając zielniki, które zdeponował w kraju i zagranicą. Owocem badań botanicznych było kilka prac opublikowanych w języku francuskim, angielskim, polskim i kinyaruanda.
Po sześcioletniej pracy misyjnej powrócił do Polski w maju 1984 r. We wrześniu tr. został skierowany do Ołtarzewa, gdzie objął ponownie obowiązki sekretarza Instytutu Teologii Apostolstwa (ITA), organizując Zakład i sporządzając bibliografię pallotyńską. Pismem Ks. Prowincjała z 28 grudnia 1984 r. został mianowany archiwistą, a rok później kierownikiem Archiwum Polskiej Prowincji SAK, mającym wówczas swą siedzibę w Ołtarzewie (funkcję tę wypełniał do 2003 r.). W związku z reorganizacją ITA został 28 czerwca 1999 r. mianowany sekretarzem ds. Sekcji Teologii Apostolstwa (do czerwca 2009 r.); należy tu podkreślić jego zaangażowanie w pracę naukowo-dydaktyczną ITA, dobrą organizację i wierne wypełnianie planu zajęć, skrupulatne towarzyszenie sesjom w Ołtarzewie i zatroskanie o wykładowców i studentów, o dobrą współpracę z Wydziałem Teologicznym UKSW i władzami Seminarium w Ołtarzewie.
5 marca 2007 r. został członkiem Komisji Historycznej do zbadania zasobów archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej dotyczącej członków SAK (Księża Pallotyni) obydwu Prowincji. W sierpniu tr. został przeniesiony do Warszawy i mianowany ponownie dyrektorem Archiwum Prowincjalnego. Z chwilą zakończenia tej funkcji w 2017 r. został powołany do Rady Pallotyńskiego Instytutu Historycznego Prowincji Chrystusa Króla.
Ks. Kazimierz obchodził w 2010 r. jubileusz 50.lecia kapłaństwa, co podkreślał, wspominając, że koncelebrował wtedy Mszę św. z papieżem Benedyktem XVI na Placu Św. Piotra w Rzymie. 11 czerwca 2020 r. obchodził w Warszawie jubileusz 60-lecia kapłaństwa; przewodniczył wspólnej Eucharystii w gronie głównie księży misjonarzy, którzy kiedyś pracowali z nim w Rwandzie, a wśród nich był Ks. Abp Henryk Hoser, który też wygłosił homilię. Przed Mszą św. i po jej zakończeniu uczestnicy jubileuszu dzielili się swoimi świadectwami, przywołując dawne prace misyjne ks. Kazimierza w Rwandzie i wyrażając radość z obecnego spotkania.
Na początku stycznia 2021 r. przeszedł Covid – 19, w wyniku czego znalazł się w szpitalu w Warszawie, a po przebytej chorobie pojawiły się u niego powikłania bakteryjne, w następstwie których 11 lutego został umieszczony w Pallotyńskim Domu Opieki im. św. Wincentego we Wrzosowie k. Radomia. Tam też zmarł 14 maja 2021 r. ok. godz. 19.30. Bezpośrednią przyczyną śmierci było zatrzymanie krążenia. Odszedł w 89 roku życia, przeżywszy 66 lat konsekracji w Stowarzyszeniu i 61 lat kapłaństwa.
Ks. Kazimierz należał do Polskiego Towarzystwa Botanicznego i Ligi Ochrony Przyrody. Już od czasu studiów, w ramach prac Uniwersytetu Wrocławskiego, brał udział w pracach badawczych stanu flory z terenu Śląska, a później interesował się roślinnością Niziny Mazowieckiej i Żywiecczyzny, a zwłaszcza rodzinnego Grojca. W jego dorobku naukowym figuruje kilkadziesiąt publikacji z zakresu botaniki, w tym kilka artykułów naukowych o znaczeniu odkrywczym i jedna praca zbiorowa. Pozostawił kilkadziesiąt publikacji historycznych i teologicznych, w tym dwie książki, a ponadto reportaże z różnych dziedzin, tłumaczenia i drobne notatki. Wydał kilkutomową bibliografię publikacji polskich pallotynów.
Odznaczał się pobożnością maryjną, a szczególnie cenił sobie różaniec; zwłaszcza w ostatnim czasie nie rozstawał się już z nim i często można było go spotkać na modlitwie z różańcem w ręku. Posiadał talent śpiewaczy, co wykorzystywał w duszpasterskiej pracy, np. na misjach w Rwandzie śpiewał łaciński tekst Orędzia paschalnego (Exsultetu). W pracy zaś cechowała go wielka sumienność i dokładność, a nawet drobiazgowość. Był odpowiedzialny za powierzane mu prace. Śmiało można o nim powiedzieć, że był uczciwym człowiekiem o dobrym sercu i wielkim darze pracowitości. Był skromny i niewiele potrzebował dla siebie. Do końca życia pozostał człowiekiem ubogim. Jako pallotyn był wierny złożonym przyrzeczeniom i przywiązanym całym sercem do Stowarzyszenia.
Oprac. ks. Stanisław Tylus SAC
Za: waw.pallotyni.pl