20 lipca zamarł ks. Kazimierz Wawrzyczek, sercanin. Kapłan i poeta o dobrym i pokornym sercu. Przez długie lata pracował w sekretariacie dla dobroczyńców w Stadnikach. Wiele godzin spędzał w drodze by dotrzeć, odwiedzić i porozmawiać z tymi, którzy chcieli wesprzeć sercańskie seminarium. Umiał tworzyć z nimi rodzinę.
Choroba w ostatnich latach przykuła go do łóżka, zabrała możliwość mówienia. Nie odebrała jednak promiennego uśmiechu, którym obdarzał każdego odwiedzającego. Zmarł spokojnie, rankiem 20 lipca, w domu opieki prowadzonym przez siostry w Rabie Wyżnej. Niech Boże Serce, któremu powierzył swoje życie, otworzy Mu bramy nieba.
Ks. Kazimerz Wawrzyczek SCJ urodził się w 1938 r. w Porąbce. Pierwsze śluby zakonne złożył 1954 r. w Węglówce, a święcenia kapłańskie przyjął 1963 r. w Krakowie.
Po święceniach został skierowany na studia z teologii fundamentalnej na KUL, był duszpasterzem w Chmielowie, kapelanem Sióstr Służebniczek w Tarnowie, ojcem duchownym i spowiednikiem kleryków oraz wieloletnim dyrektorem Sekretariatu dla Dobroczyńców przy Wyższym Seminarium Misyjnym Księży Sercanów w Stadnikach.
Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w piątek 22 lipca 2022 r. o godz. 11.30 w kościele parafialnym w Stadnikach, a po niej nastąpi przewiezienie ciała na cmentarz.
Za: www.scj.pl