Pożegnania: br. Wojciech Szporna SAC

Urodził się 15 kwietnia 1974 r. w Suchej Beskidzkiej w rodzinie Stanisława i Krystyny z d. Knapczyk. Był najstarszym dzieckiem z sześciorga rodzeństwa. Chrzest św. przyjął 12 maja tr. w kościele parafialnym Nawiedzenia NMP w Suchej Beskidzkiej. W wieku 6 lat zaczął uczęszczać do klasy zerowej Szkoły Podstawowej nr 2 w Suchej. Od momentu przyjęcia I Komunii Świętej w 1983 r. został ministrantem w miejscowym kościele, a w 1989 r. przyjął w nim Sakrament Bierzmowania z rąk bpa Kazimierza Nycza, pomocniczego biskupa krakowskiego. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął naukę w Niższym Seminarium Duchownym OO. Bernardynów, które opuścił jednak po półroczu. Odtąd pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym, przy dekorowaniu parafialnego kościoła i pracującym tam księżom w ich posłudze dla chorych.

We wrześniu 1992 r. wstąpił do Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego. W autożyciorysie i podaniu o przyjęcie do Pallotynów z 17 lipca tr. pisał wówczas: „Wychowany jestem w rodzinie bardzo religijnej, mam w rodzinie kilku księży i sam pragnąłbym wstąpić do Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, aby służyć Bogu, być blisko Jego ołtarzy… Chcę służyć i pracować jako brat, pomagać bliźniemu i być przydatny Kościołowi i Stowarzyszeniu” (w podaniu o przyjęcie do Stowarzyszenia).

Formację nowicjacką odbył w Ząbkowicach Śląskich. Pierwszą konsekrację złożył 29 września 1994 r. w Wadowicach na ręce rektora domu ks. Piotra Machnackiego SAC, a wieczną konsekrację – przyjął od niego ks. prowincjał Czesław Parzyszek SAC – w Czarnej, 8 września 1999 r.

Do 1996 r. przebywał w domu nowicjackim w Wadowicach, a następnie został skierowany do Otwocka (dom przy ul. Żeromskiego). W 1998 r. został przeniesiony do Hodyszewa i rok później do Czarnej. W grudniu 2001 r. ks. Prowincjał przeznaczył go do pallotyńskiej wspólnoty w Hronskym Benadiku na Słowacji, a w lipcu 2005 r. do Domu Generalnego w Rzymie, gdzie podjął obowiązki zakrystiana.

Br. Wojciech Szporna zmarł w domu rodzinnym w Suchej Beskidzkiej, 5 października 2022 r. chwilę po północy. Wcześniej przeszedł operację kolan. Zmarł nagle na serce w 49. roku życia i w 28. roku konsekracji w Stowarzyszeniu.

Historia jego życia uczy nas dwóch rzeczy: pełnego i nieograniczonego zaufania Bogu oraz całkowitego zaangażowania i poświęcenia w pełnionych obowiązkach. Zwykle pełnił obowiązki furtiana i zakrystiana oraz był do dyspozycji rektorów domów, w których przebywał. Obowiązki te traktował ochoczo i z radością, jako prace apostolskie i pallotyńskie. Pracę zakrystiana szczególnie umiłował, ponieważ zbliżała go do Chrystusa Eucharystycznego. W Rzymie natomiast pomagał w przygotowywaniu opraw liturgicznych m.in. przy czwartkowych Mszach u grobu św. Jana Pawła II.

Oprac. ks. Stanisław Tylus SAC

Wpisy powiązane

Pożegnania: Ks. Edward Firuta CM

Pożegnania: o. Marek Andrzejewski OFMConv

Pożegnania: ks. Wincenty Suwała CR