Mary Wagner, młoda Kanadyjka, walcząca w obronie życia poczętego przybyła z wizytą do Polski. Dziś tj. w piątek, 10 października, odwiedziła Częstochowę i Jasną Górę. Mary Wagner za to, że uczestniczyła w proteście przeciw zabijaniu dzieci nienarodzonych modląc się przed kliniką aborcyjną w Toronto, w Kanadzie, została aresztowana.
Gdyby zobowiązała się do zaprzestania obrony nienarodzonych, wyszłaby na wolność. Nie zrobiła tego. W więzieniu spędziła 23 miesiące. Została oskarżona o naruszenie „stref ochronnych” wokół szpitali w Toronto.
„Ze względu na to, że w Kanadzie, aborcja traktowana jest jako biznes, jako pewne przedsiębiorstwo, i dziecko według prawa kanadyjskiego nie cieszy się żadną ochroną aż do momentu urodzenia, czyli nie jest podmiotem prawa, gdy jest w łonie matki, zostałam aresztowana z tego powodu, że przeszkadzałam w normalnym funkcjonowaniu podmiotu gospodarczego, jakimi są kliniki aborcyjne w Kanadzie – wspomina Mary Wagner – A moja 16-letnia siostra Giorgia brała aktywny udział w Marszu dla Życia w mieście Victoria w Brytyjskiej Kolumbii w Kanadzie, i umieściła zdjęcia z tego marszu na swoim blogu, bardzo szybko spotkała się z agresją słowną ze strony kobiet w dojrzałym wieku, które ją atakowały, że tak jasno opowiedziała się za życiem w sposób publiczny”.
„Jestem zbudowana wiarą Polaków. Jest to doświadczenie, które odświeża moją wewnętrzną postawę, moją duszę – podkreśla młoda obrończyni życia, i zaznacza – Jasna Góra jest dla mnie miejscem szczególnym, gdzie modlę się za dzieci nienarodzone. I jest to szczególna wizyta z tego względu, że gdy przebywałam w więzieniu, ks. Pieter West organizował peregrynację kopii Ikony Matki Bożej Częstochowskiej w Kanadzie, i jeden z moich znajomych, z którym się skontaktowałam, zorganizował wizytę Matki Bożej w więzieniu, w którym przebywałam. Celebrowano z tej okazji Mszę św., podczas której ks. West w sposób bardzo dobitny mówił o ewangelii życia, i ukazywał bezmiar miłosierdzia Bożego wobec tych kobiet, które już dokonały aborcji, i które były gotowe stanąć w prawdzie. To było bardzo budujące duchowo przeżycie”.
„Matka Boża Częstochowska jest coraz bardziej widziana na kontynencie północnoamerykańskim jako Patronka kobiet zranionych przez aborcję – zwraca uwagę Mary Wagner – Te rany na obliczu Czarnej Madonny, są jakby pewnym symbolem, który odnosi się do rany, które te kobiety noszą, ale jednocześnie chcą, tak jak Matka Boża trzyma Pana Jezusa, przyjąć Go ponownie do swojego serca, stanąć w prawdzie i otworzyć się na Miłosierdzie Boże”.
Na zakończenie rozmowy młoda Kanadyjka zaapelowała do Polaków: „Bądźcie bardzo czujni. Odkrywajcie Boży obraz w każdym człowieku, gdyż jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Pana Boga, i każdy z nas do Niego należy i od Niego wychodzi. Bądźcie bardzo czujni, ponieważ te procesy, które już mają miejsce w Kanadzie czy w Stanach Zjednoczonych, one już są widoczne w Polsce, przypadek prof. Chazana chociażby, czy Jacka Kotuli z Rzeszowa, który został oskarżony przez Szpital Pro-Familia, gdyż stwierdził, po pewnych informacjach, które miał, że tam zabijane są dzieci, a Szpital Pro-Familia w Rzeszowie go pozwał, ponieważ powiedział, że tam nie są zabijane dzieci, tam dzieci są terminowane, cokolwiek by to miało znaczyć. Więc bądźcie silni w wierze, nie poddawajcie się i zakorzeńcie się w Panu Bogu”.
Po jasnogórskim sanktuarium Mary Wagner została oprowadzona przez o. Roberta Jasiulewicza, rzecznika Jasnej Góry i o. Jana Poteralskiego, podprzeora sanktuarium. Zwiedziła Skarbiec, bazylikę, zakrystię i Kaplicę Cudownego Obrazu, gdzie w ciszy przez dłuższy czas trwała na adoracji. Na zakończenie wizyty o. Robert Jasiulewicz celebrował Mszę św. w jęz. angielskim, w której uczestniczyła obrończyni życia.
Wizyta Mary Wagner w Polsce trwa od 2 do 17 października. W tym czasie obrończyni życia odwiedzi wiele polskich miast m.in. Warszawę, Gdańsk, Toruń, Szczecin, Kraków, Rzeszów. W tym czasie spotka się z obrońcami życia, dziennikarzami, młodzieżą, przedstawicielami polskiego Kościoła, ludźmi nauki i kultury.
o. Stanisław Tomoń
BPJG / mn
Za: Biuro Prasowe Jasnej Góry.
