Życzenia Przewodniczącego KWPZM. Słowo stało się ciałem… (J 1, 14)

Słowo Boże ma siłę stwarzania, niesie nadzieję zbawienia  – jakkolwiek by o tym pisać – zawsze daje życie.

Jak głodni chleba, jak chorzy leku potrzebujemy dobrych słów, prawdziwych i pokornych zarazem, uzdrawiających i nade wszystko wypowiadanych z troskliwą miłością. Bo nie o same słowa idzie;  bardziej o to, w jakim sercu się rodzą (por. Mt 15, 18).

Bogu niech będą dzięki za każdego człowieka, który z drugim umie się sercem dzielić, przebaczyć, gdy trzeba, słowo powiedzieć na miarę lub choćby wysłuchać.

Bo ludzkie słowo też ma swoją wagę – może wspierać, ale może też niszczyć i potępiać. Choćby wszechobecna drwina, która uderza, rani głęboko i nigdy się nie tłumaczy, nie ma dla niej żadnej świętości.

Kto się odważy mówić o wierze w Boga, o wartościach, niech się spodziewa konfrontacji  – nie z argumentami – lecz z ośmieszeniem. Nie oburzajmy się zanadto. Tego doświadczał i Jezus, który dzielił nasz ziemski los,  a którego los my chcemy dzielić.

W ciszy, zasłuchaniu, zadziwieniu adorujemy Jezusa, Wcielone Słowo – prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka. Ta rzeczywistość jest ponad zdolnością rozumienia, ale nie poza doświadczeniem wiary i nadziei.

Słowo stało się Ciałem, Jezus żyje wśród nas!

Dobrych, błogosławionych, pełnych pokoju, zdrowych świąt Bożego Narodzenia!

o. Janusz Sok, CSsR                                                                                                               
Przewodniczący KWPZM

Wpisy powiązane

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

Generał Paulinów na Pasterce: narodzony Bóg-Człowiek przypomina o pięknie i godności naszego człowieczeństwa

REKOLEKCJE: ODCINEK 5 „Jak zadbać o dziś”I ks. Piotr Pawlukiewicz & ks. Jerzy Jastrzębski