838
Co roku 11 sierpnia obchodzimy w Kościele katolickim wspomnienie św. Klary z Asyżu. W tym roku (2012) będzie to szczególny dzień, gdyż związany z zakończeniem obchodów 800-lecia od nawrócenia Klary z Asyżu (liczonych od Niedzieli Palmowej 2011 r. do 11 sierpnia 2012 r.).Z tej racji pragniemy zaprezentować cykl pięciu niecodziennych audycji.O ich wyjątkowości świadczy fakt, iż zostały zrealizowane za klauzurą klasztorną Mniszek Klarysek Kapucynek w Krakowie. Klauzura jest codzienną przestrzenią życia sióstr. Nie wychodzą one poza mury klasztoru, tam się modlą, pracują i przeżywają swoją konsekrację dla żywego Boga. Specjalnie dla naszego portalu Klaryski Kapucynki zgodziły się opowiedzieć o postaci św. Klary z Asyżu, jak również podzielić się swoim życiem.
Jak wygląda życie w klasztorze klauzurowym, jaka jest jego specyfika? Mówią o tym siostry Klaryski Kapucynki: Monika, Małgorzata oraz Judyta.
Przy mikrofonie – br. Paweł Teperski OFMCap, Public Relations Kapucynów
Scenariusze audycji – Mniszki Klaryski Kapucynki
Biuro Prasowe Kapucynów – Prowincja Krakowska
Audycja III – “Reguła – życie pokutne”
„Klauzura to przestrzeń zamknięta, której nie możemy opuszczać i do której nikomu nie wolno bez zezwolenia wchodzić – mówi siostra Judyta. – Jest to tzw. klauzura papieska, co oznacza, że jedynie stolica Apostolska może zmieniać normy z nią z wiązane. Klauzura jest tylko środkiem. Często jesteśmy postrzegane właśnie przez jej pryzmat jako siostry klauzurowe. (…) Nie skupiamy się na tym, że jesteśmy zamknięte w klauzurze. Dla nas jest to przestrzeń spotkania z Bogiem”.„Kiedy plan dnia powtarza się z tygodnia na tydzień, bez zmian, wówczas życie może jawić się jako szare, monotonne – mówi siostra Małgorzata. – Może stanowić trud i wywoływać zmęczenie. Modlitwa, jeśli nie jest spotkaniem, może przynosić znużenie, tak samo życie za klauzurą, jeśli patrzy się powierzchownie, jest tylko bieganiną od godziny do godziny, od spotkania do pracy, do wyznaczonych obowiązków. Dla mnie nasz rytm jest wypełniony sensem, głębokim znaczeniem. (…) Plan dnia i jego rytm jest przestrzenią spotkania z Jezusem, z Bogiem. Z Nim zaczynamy dzień, do Niego wracamy, bo On jest naszym Źródłem.”
„To monotonne przeżywanie dni pomaga nam bardziej przeżywać uroczystości. Nawet każda niedziela jest przeżywana zupełnie inaczej” – zauważa siostra Judyta.