„Ta forma życia ciągle się rozwija, wzrost jest dynamiczny. I jest to odpowiedź na wszelkiego rodzaju kryzysy, które dotyczą Kościoła czy też życia konsekrowanego – mówi ks. Arkadiusz Okroj
Na pytanie, kto może podjąć taki rodzaj drogi, ks. Okroj odpowiada: „To muszą być osoby powołane. Wszystko zaczyna się od Pana Boga, Kościół rozeznaje, czy te osoby są dostatecznie silne psychicznie, żeby sobie w tych niełatwych realiach świata poradzić, bo one nie mają żadnych zabezpieczeń, mam na myśli na przykład te, którymi dysponują osoby w różnych zakonach żyjące, tam jest habit, tam jest wszystko jasne i czytelne. Te osoby muszą odznaczać się takimi predyspozycjami, by w tym świecie rzeczywiście realizować swoje powołanie, by te przeciwności, jakim muszą stawiać czoła, ich w jakiś sposób nie osłabiały”. Ks. Okroj dodaje, że jest to „piękna propozycja życia, którą może podjąć wiele pań”, ale nadal istnieje problem z przekazem informacji dotyczących tego stanu.
„Jesteśmy tutaj w Domu Matki, żeby uczyć się od Niej postawy służebnej, żebyśmy jak najlepiej mogły służyć Jezusowi, ponieważ nas powołał do takiej bliższej relacji z Nim – mówi Maria – Trzeba dać się prowadzić Bogu, żebyśmy przez to posłuszeństwo, które ślubowałyśmy, przez ubóstwo, przez czystość, mogły w tym świecie istnieć, i żeby można było nas odróżnić od tego świata”.
„Bardzo długo poszukiwałam swojego miejsca w Kościele poprzez różne formy życia – opowiada Marzena – Kilka lat temu dowiedziałam się o tej formie życia, to było ogromne otwarcie mojego serca i takie zapałanie. Z wypiekami na twarzy szukałam informacji o tej formie życia, szukałam osób, które prowadziły mnie w tym kierunku. I w tym roku, w Roku Życia Konsekrowanego, 21 marca przyjęłam konsekrację w stanie dziewic”.
„Ta forma życia jest taka, że żyje się zupełnie w świecie, na pierwszym froncie walki z tym wszystkim, co dzisiejszy świat niesie, a nie jest on sprzyjający wierze, Panu Bogu. I trzeba się ostro zmagać, i w tym środowisku może czasem najbliższym, i w tym dalszym, tam, gdzie jestem postawiona, gdzie mam być. Czasem jest trudno, ale tak sobie myślę, że życie oblubienicy nie może być inne niż życie Oblubieńca” – stwierdza Marzena.
„Bardzo się cieszymy, że przybywa nas z roku na rok – dodaje Elżbieta – Jest nas w tej chwili 240, mamy jednego wdowca, na razie. Jesteśmy już w 28 diecezjach w Polsce. Największe skupisko wdów jest w Łodzi, w Szczecinie, na Podkarpaciu. Bardzo cieszymy się, że możemy tutaj uczestniczyć w rekolekcjach, umacniać się, słuchać Słowa Bożego, i później przenosić to do swoich środowisk”.
posłuchaj: rozmowa z uczestniczkami pielgrzymki
*
Mszy św. odprawionej o godz. 11.00 przed Cudownym Obrazem przewodniczył i homilię wygłosił bp Marek Solarczyk.
W homilii
W czasie pielgrzymki dziewice i wdowy konsekrowane wysłuchały konferencji bp Marka Solarczyka nt. „Moja misja w świecie: Być obliczem Miłosiernego Ojca”. W południe miało miejsce spotkanie z bpem Kazimierzem Gurdą, przewodniczącym Komisji KEP ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Pielgrzymkę poprzedziły rekolekcje: dla stanu wdów „Godna zaufania?” prowadził ks. Kazimierz Skwierawski z Krakowa, dla stanu dziewic „Oto Ja Służebnica Pańska” poprowadził bp Marek Solarczyk, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej.
o. Stanisław Tomoń
BPJG / mn
Zobacz więcej na: www.konsekrowane.org