Związana była z wieloma zgromadzeniami zakonnymi

Ogłoszenie bł. Natalii Tułasiewicz, którego dokonała Stolica Apostolska i co 30 marca br. ogłosił abp Stanisław Gadecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, postuluje potrzebę przywołania jej życiorysu i przykładnego, potwierdzonego męczeństwem życia. I zauważmy, że w życiorysie błogosławionej jawią się bardzo wyraźnie jej związki z czterema zgromadzeniami zakonnymi, tj. z klasztorem krakowskich sióstr klarysek (uczyła się w ich szkole), z siostrami nazaretankami w Rabce (nauczała w szkole prowadzonej przez siostry), siostrami franciszkankami służebnicami Krzyża w Laskach (odbyła tam rekolekcje, i nadłużej z poznańskimi siostrami urszulankami Unii Rzymskiej (najpierw ukończyła ich gimnazjum, a potem była w nim nauczycielką).

Z wykształcenia polonistka, bł. Natalia urodziła się 9 kwietnia 1906 r. w Rzeszowie w wielodzietnej rodzinie Adama i Amalii zd. Bromnik. Ojciec był urzędnikiem skarbowym, dlatego rodzina często zmieniała miejsce pobytu, gdyż powierzano mu służbowe obowiązki w różnych miastach. W domu Tułasiewiczów panowała religijna i patriotyczna atmosfera, w nawiązaniu do powstańczego i legionowego zaangażowania przodków.

Naukę szkolną Natalia rozpoczęła w Kętach. Kontynuowała ją w Krakowie, w szkole sióstr klarysek. Gimnazjum ukończyła natomiast w Poznaniu, u sióstr urszulanek. Uczęszczała jednocześnie na zajęcia w konserwatorium, grając na skrzypcach i fortepianie. W 1926 r. rozpoczęła studia humanistyczne na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Działała w kole polonistów i zapisała się do sodalicji mariańskiej.

W tym też okresie swego życia zaręczyła się, ale do małżeństwa nie doszło, gdyż raziły ją ateistyczne i komunistyczne przekonania narzeczonego. Pociągało ja raczej życie w służbie Bogu i bliźnim i poświęciła się tym ewangelicznym ideałom jako świecka apostołka, utrzymując bardzo pozytywne i twórcze kontakty z osobami konsekrowanymi.

 W latach 1928-1929, dotknięta chorobą płuc, wyjechała do Rabki, gdzie oprócz kuracji podjęła się nauczania w szkole sióstr nazaretanek. Po powrocie do Poznania, uzyskała magisterium z filologii polskiej i podjęła pracę pedagogiczną w gimnazjum sióstr urszulanek. Po wybuchu II wojny światowej, już we wrześniu 1939 r. zorganizowała tam prowizoryczną szkółkę dla dzieci. W listopadzie została wraz z całą rodziną wysiedlona do Generalnego Gubernatorstwa, zamieszkując najpierw w Ostrowcu Świętokrzyskim, a potem w Krakowie.

W 1943 r. nawiązała kontakt z konspiracyjnymi komórkami Rządu RP na Uchodźstwie. W konsekwencji zgłosiła się do pracy apostolskiej wśród Polaków wywiezionych na przymusowe roboty do Rzeszy i po przejściu odpowiednich szkoleń, wyjechała do Hanoweru. Podjęła misję ewangelizacyjną wśród robotników. Pracując wraz z nimi, organizowała pogadanki o kulturze polskiej, katechizowała, animowała rekolekcje wielkopostne, organizowała akcje charytatywne.

Wiosną 1944 r. została zdekonspirowana i aresztowana. Więziono ją i torturowao w Hanowerze, Berlinie i Kolonii, a pod koniec września skierowano do obozu koncentracyjnego dla kobiet w Ravensbrück. Mimo wycieńczenia zachowała pogodę ducha i nie zaprzestała troski o życie religijne współwięźniarek, stając się jego animatorką. Ekstremalnie wyczerpana, 31 marca 1945 r., w samą Wielką Sobotę została zamordowana w komorze gazowej.

Bł. Natalia nigdy nie ukrywała swej polskiej i katolickiej tożsamości; przeciwnie, nawet narażając się na szykany ze strony hitlerowców, ustawicznie ją podkreślała: „Wir sind Polen! Wir sind Katholiken!” („Jesteśmy Polakami! Jesteśmy katolikami!”) – odpowiadała gestapowcom.

Czyż przykład bł. Natalii nie powinien pobudzić do refleksji tych wszystkich, którzy dla korzyści materialnych, wolą w duchu kosmopolityzmu nie przyznawać się do swej polskiej tożsamości, czy do swego katolicyzmu?

Prośmy za wstawiennictwem bł. Natalii, abyśmy nigdy nie zdradzali naszej narodowej i katolickiej tożsamości, ale naszymi życiowymi postawami świadczyli, że Polska jest „semper fidelis” (zawsze wierna) Chrystusowi i Kościołowi.

o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD

Wpisy powiązane

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

Generał Paulinów na Pasterce: narodzony Bóg-Człowiek przypomina o pięknie i godności naszego człowieczeństwa

REKOLEKCJE: ODCINEK 5 „Jak zadbać o dziś”I ks. Piotr Pawlukiewicz & ks. Jerzy Jastrzębski