Centrum Świętego Maksymiliana w Harmężach k. Oświęcimia w ciągu ostatniego tygodnia przyjęło w swoje mury żony ukraińskich strażaków i ich małe dzieci.
Liczba uchodźców, którzy otrzymują opiekę ze strony Misjonarek Niepokalanej Ojca Kolbego i Franciszkanów zmienia się każdego dnia, gdyż część tych osób zatrzymuje się tylko na jakichś czas i migruje dalej, a jednocześnie na ich miejsce przyjeżdżają nowi. W tej chwili przebywa tam 52 osoby, wyłącznie matki z małymi dziećmi.
Uchodźcom z pomocą śpieszą też okoliczni mieszkańcy Śląska i Małopolski, którzy w swoich środowiskach przeprowadzają zbiórki najbardziej potrzebnych rzeczy i dostarczają je do Harmęż.