Bez zaufania nie ma zmartwychwstańczego systemu wychowawczego. Stwierdził podczas swojego wystąpienia ks. Dariusz Tabor CR, próbując spojrzeć na wspólny elementy tutoringu i naszego systemu wychowawczego. Katecheza zaś musi mieć odpowiednie tempo, żeby nie zanudzić.
Od 26 do 29 lutego w Krakowie trwało spotkanie wikariuszy i katechetów z naszych placówek w Polsce, Ukrainie, Austrii. Program spotkania tematycznie bardzo szeroki, odwołujący się do rzeczywistości katechetycznej jak i wikariuszowskiej. Oczywiście najcenniejsze jak zawsze są spotkania kuluarowe, gdzie dokonywała się wymiana wniosków, pomysłów. Wydaje się, że spotkanie które od strony oficjalnej jest obowiązkiem nieustannego doskonalenia zawodowego, ma wymiar budowania przyszłości w oparci o dotychczasowe doświadczenie i teorię zdobytą podczas konferencji.
Wszystko zaczyna się od relacji. Dużo zależy jak je będziemy budować: mistrz – uczęń, czy towarzysz – podopieczny, zwrócił uwagę jeden z uczestników. Ciekawi jesteśmy jaką relację wolicie tworzyć w waszych wspólnotach? Zachęcamy do krótkiej refleksji.
Kolejny temat, gorący od kilku misięcy w świecie polityki, czyli katecheza w szkole. W dzisiejszych czasach liczy się opakowanie. przypomniała pani Renata Chrzanowska. To od pierwszego wrażenia, opakowania, sprzedania się katechety, wszystko będzie się zaczynało. Oczywiście to nie wystarczy, nie można pozostać tylko na opakowaniu. Jednym z pomysłów jest zauważenie korelacji miedzy przedmiotami i wprowadzenie jej w programie. Tak przygotowane lekcje religii, mogą miedzy innymi być dużą pomocą uczniom w przygotowaniu, powtórzeniu wiadomosci do matury np. języka polskiego. Sama lekcja religii to 90 min. warto angażować młodych w zadania dodatkowe, gdzie buduje się relacje indywidualne.
Czwartkowe przedpołudnie to spotkanie z ks. prowincjałem, który zrelacjonował aktualną sytuację prowincji, duszpasterzem powołań, a także ekonomem prowincjalnym i sekretarzem prowincji. Wspólna Eucharystia zakończyła spotkanie.