Zakon Braci Mniejszych: Spotkanie Zarządu Generalnego z prowincjałami Konferencji Północnosłowiańskiej

Dziś (18 x) w Bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej miała miejsce poranna eucharystia z udziałem zarządu generalnego Zakonu Braci Mniejszych, na czele z Ministrem Generalnym – o. Massimo Fusarelli’m oraz prowincjałów konferencji północnosłowiańskiej naszego zakonu. Mszy św. Przewodniczył o. Egidiusz Włodarczyk – prowincjał bernardynów.

W homilii Ojciec Prowincjał odwołał się do fragmentu Ewangelii z dnia (Łk 10, 1-9), który był też szczególnie istotny dla św. Franciszka – był jednym z tych fragmentów, przez które Bóg powiedział Franciszkowi, jak powinien żyć on i jego bracia.

„Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Łk 10, 2). Często myślimy, że to Bóg powinien troszczyć się o to, aby Dobra Nowina była głoszona, aby wielu było tych, którzy będą głosić Ewangelię. Myślimy, że my możemy Bogu ewentualnie w tym pomóc, albo tylko nie przeszkadzać. Skoro jednak Jezus mówi „Proście Pana, aby posłał” to znaczy, że są oni potrzebni bardziej nam niż Bogu. Dzięki ich obecności i słowu nie zabłądzimy; wytrwamy na drodze, która prowadzi do zbawienia.

Następnie kaznodzieja odwołał się do często powtarzanej w Polsce frazy, gdy ludzie modlą się o powołania: „o liczne i święte powołania”.

Jezus nie mówi: „Proście Pana, aby posłał wielu robotników”. Dla człowieka ważne są liczby. Myślimy, że im więcej jest czegoś, tym lepiej. Chcielibyśmy, aby seminaria i klasztory były pełne, aby to liczby mówiły o potędze Kościoła. Ale dla Boga nie ilość jest najważniejsza. Jezus wybrał tylko dwunastu apostołów, choć mógł wybrać stu. (…) Ile dokonał jeden Franciszek z Asyżu? To prawda, że Franciszek nie rodzi się w każdym pokoleniu, ale rozumiemy, że Bóg działa inaczej, niż człowiek. „Nie siła, nie moc, lecz Duch mój dokończy dzieła” – czytamy w Księdze Zachariasza (4, 6). Nie zawsze większa liczba ludzi dokonuje większych dzieł.

Jezus nie mówi: „Proście Pana żniwa, aby posłał świętych robotników na żniwo”. Gdyby Bóg wysłuchał tej modlitwy, do zakonów i seminariów musieliby zgłaszać się święci. Jeżeli grzesznych jest tak mało, ze świętymi byłoby jeszcze trudniej. Całe życie człowieka jest drogą do świętości. Do świętości człowiek dojrzewa. Trzeba się modlić o robotników, którzy będą chcieli osiągnąć świętość, którzy nie zmęczą się na drodze do świętości.

Spotkanie Ministra Generalnego i Definitorium Generalnego z Konferencją Północnosłowiańską rozpoczęło się 14 października i kończy się właśnie w dniu obecnym. Rozpoczęło się w czeskiej Pradze, gdzie o. Massimo dokonał poświęcenia kaplicy w klasztorze Matki Bożej Śnieżnej. Następnie na Górze Świętej Anny, później w Katowicach, gdzie odbyło się spotkanie z braćmi z formacji początkowej wszystkich prowincji. Wczoraj Zarząd Generalny nawiedził Sanktuarium Pana Jezusa Cierpiącego „Ecce Homo” w Alwerni.

Celem spotkania było pogłębienie znajomości funkcjonowania Konferencji Północnosłowiańskiej, wymiana blasków i cieni życia, dostrzeżenie znaków czasów i wyzwań, z którymi trzeba się zmierzyć.

Za: www.bernardyni.pl

Wpisy powiązane

39. Jasnogórska Noc Czuwania w intencji polskich emigrantów i ich duszpasterzy

O. Jan Wlazły OMI: decyzja o pójściu do klasztoru jest trudniejsza niż jeszcze parę lat temu

Tuchów: rozpoczynają się comiesięczne „Czuwania o powołania”