W uroczystościach wzięli udział m.in. ordynariusz krakowskiej prowincji franciszkanów o. Jarosław Zachariasz OFMConv i biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej bp Edward Janiak.
“111 lat musieliśmy czekać na relikwie swojego patrona, aż wreszcie się doczekaliśmy” – cieszą się ludzie. “Proboszcz sprowadził je nam aż z Mediolanu” – dodają dumni parafianie (święty Karol tam żył i umarł – przyp. red.).
Spytaliśmy się proboszcza o podobieństwa Karola Boromeusza i Jana Pawła II, skoro w jednej uroczystości wprowadzono do kościoła ich doczesne szczątki.
“Obydwaj konsekwentnie wprowadzali reformy soborowe w swoich diecezjach. Jeden Soboru Trydenckiego, drugi Watykańskiego II. Obaj niestudzenie wizytowali swoje Kościoły lokalne. Karol Wojtyła, później już jako papież również Kościół powszechny. Na obydwóch były przeprowadzone zamachy. Na szczęście nieskuteczne. Niektórym siłom nie podobały się działania tych gorliwych i odważnych pasterzy” – wymienił podobieństwa o. Marek Augustyn OFMConv.
W homilii bp Janiak wyjaśnił, czym są relikwie dla wierzących. Przypomniał ich stopnie oraz ich wartość religijną. Mówił, że ich fizyczna obecność wielu ludziom pomaga umocnić ich wiarę, i że wiele potwierdzonych cudów działo się przy nich.
O. Zachariasz z kolei prosił wiernych, aby pamiętali, że “każdy dar nam dany jest również zadany”.
“Chciałbym, abyście przychodzili tutaj z wiarą modlić się za wstawiennictwem waszych świętych patronów o cud. Nie ma tutaj ograniczeń. Powinniśmy z wiarą prosić o cud dla nas, naszych bliskich, dla naszego życia. Ale jednocześnie chciałbym, aby nie skończyło się to na odmawianiu pobożnych modlitw” – mówił prowincjał z Krakowa.
Zdaniem obecnych na uroczystości sióstr boromeuszek: Ewy i Agnes “bycie miłosiernym wobec innych, dostrzeganie ludzi potrzebujących oraz pokora” to cnoty, które charakteryzowały św. Karola Boromeusza, i które powinniśmy naśladować w swoim życiu.
Niedzielne uroczystości poprzedziło Triduum przeprowadzone przez ojców z klasztoru: Wojciecha Kiełtykę, Franciszka Dryhusza, Marka Augustyna oraz siostry boromeuszki z Wrocławia. “Aby lepiej poznać naszych patronów i lepiej zapoznać się z kultem świętych” – wyjaśnił ojciec proboszcz.
W niedzielę po południu odbyła się także aukcja konkursowych prac malarskich wykonanych w zeszłym roku z okazji 110. rocznicy istnienia parafii
W ten sposób zdobyte fundusze w całości będą przeznaczone na renowację elewacji świątyni. Jeden z obrazów przedstawiających kościół przy Kruczej od strony wschodniej proboszcz parafii przekazał prowincjałowi do Krakowa. Bo – jak powiedział – “mieszka tam wielu braci, którzy wcześniej pracowali we Wrocławiu”.
jms
Więcej (zdjęcia) na: www.franciszkanie.pl