Werbiści: Ocypel prawie jak Nowa Gwinea

– Dziś w Ocyplu czuję się jak w Papui Nowej Gwinei – powiedział bp Józef Roszyński SVD, ordynariusz diecezji Wewak w Papui Nowej Gwinei, podczas Mszy świętej odprawionej w Ocyplu. Był on gościem 5. turnusu “Wakacji z Misjami”.

– Jest prawie tropikalny upał, jestem w lesie nad brzegiem jeziora, odprawiam Mszę św. w drewnianym budynku, który służy jako kaplica, wierni siedzą na czym się da i żywo uczestniczą  w liturgii. Tu przez chwilę poczułem się jak na Wyspie Rajskiego Ptaka, tylko wierni zamiast czekoladowej skóry mają w większości białą – mówił bp Roszyński.

Bp Roszyński SVD pochodzi z Radomina w archidiecezji warmińskiej. W 1992 r. wyjechał do Papui Nowej Gwinei, w 2015 otrzymał sakrę biskupią i został biskupem diecezji, gdzie przez cały czas pracował jako frontowy misjonarz. Będąc na urlopie w Polsce, 14 sierpnia 2022 r. odwiedził Centrum Rekolekcyjno–Formacyjne Księży Werbistów w Ocyplu, aby wspólnie z turystami i uczestnikami ostatniego turnusu „Wakacji z Misjami” podziękować Bogu za 35 lat wakacyjnych rekolekcji misyjnych dla dzieci i młodzieży. Ich pomysłodawcami są polscy werbiści, a szczególnie nieżyjący już o. Eugeniusz Śliwka SVD. Od 1998 r. kontynuuje to dzieło o. Wiesław Dudar SVD ze współpracownikami.

Msza św. miała niezwykłą oprawę, którą wraz dziećmi i młodzieżą przygotowali wychowawcy. Zebrani modlili się za wszystkich, którzy przez ostatnich 35 lat byli uczestnikami oraz tworzyli kadrę “Wakacji z Misjami”, o dar nowych powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych dla werbistów, Kościoła w Polsce i Papui Nowej Gwinei. Pamiętano również o Ukrainie i jej mieszkańcach, którzy walczą o wolność.

W czasie homilii bp Józef zaznaczył, że werbistowski ośrodek w Ocyplu to ważny punkt wakacyjnej ewangelizacji i animacji misyjnej, który pozwala odpocząć i zawrzeć nowe przyjaźnie, ale także poznać Boga w jego stworzeniach, jakimi są okoliczne lasy i niezwykłe jezioro Ocypel Wielki. 

Wśród darów ofiarnych znalazły się między 4 kielichy mszalne i dwa zestawy ampułek – to dar, jaki bp Roszyński przekaże do kościołów i kaplic w swojej diecezji, gdzie ich brakuje.

Po Mszy św. Był czas na wspólny obiad z uczestnikami turnusu, a później spotkanie misyjne podczas, którego bp Roszyński opowiadał o Papui Nowej Gwinei, swojej diecezji, pracy misyjnej oraz odpowiadał na pytania dzieci. Zaprosił też uczestników, aby nie lękali się w przyszłości pójść za głosem powołania, jeśli takie skieruje do nich Bóg. Kto wie może z grona uczestników tegorocznej edycji „Wakacji z Misjami” wyjdzie misjonarz lub misjonarka i zaniesie Dobrą Nowinę na krańce świata, a może nawet do Papui Nowej Gwinei.

(adm)

Za: www.werbisci.pl

Wpisy powiązane

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

Generał Paulinów na Pasterce: narodzony Bóg-Człowiek przypomina o pięknie i godności naszego człowieczeństwa

REKOLEKCJE: ODCINEK 5 „Jak zadbać o dziś”I ks. Piotr Pawlukiewicz & ks. Jerzy Jastrzębski