Tydzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego

W IV niedzielę wielkanocną 7 maja, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza, w Kościele obchodzimy 54. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. W Polsce rozpoczyna on Tydzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego, który tym razem przebiega pod hasłem „Idźcie i głoście”.

Kwestia powołań to sprawa odpowiedzialności całego Kościoła. Bez szafarzy sakramentów trudno o życie wiary członków wspólnoty – zwraca uwagę w rozmowie z KAI delegat KEP ds. powołań bp Marek Solarczyk.

Bp Solarczyk podkreślił, że kwestia powołania to tajemnica wiary, która dokonuje się w dialogu człowieka z Bogiem. Nie zależy ona zatem od skutecznego marketingu, ale od tego, na ile młodzi ludzie będą dojrzali i na ile spotkają w swoim życiu Chrystusa, z którym wejdą w głęboką relację. Tylko wówczas bowiem będą w stanie poznać zarówno swoje pragnienia oraz usłyszeć Boże zaproszenie – zwrócił uwagę.

Przywołując przykład Apostołów powiedział, że tym, co jest w stanie pomóc młodym spotkać Boga jest świadectwo wiary innych, zwłaszcza ich najbliższych: rodziców, dziadków czy rodzeństwa oraz tych, którzy kroczą już drogą konkretnego powołania w służbie Panu i Kościołowi. – Ten, kto rzeczywiście spotkał w swoim życiu Chrystusa i doświadczył Jego miłości, nie jest w stanie zatrzymać tego tylko dla siebie, o czym przypomina nam Ojciec Święty. Stąd od naszej wiary i wierności Bogu zależy wiara młodego pokolenia – stwierdził duchowny.

Przyznał, że poważny wpływ na kształtowanie młodzieży ma również społeczeństwo. – Nie można nie docenić jego roli, biorąc pod uwagę chociażby szybki dostęp do szeroko rozumianej informacji. W związku z tym wszyscy dziś jesteśmy w jakimś stopniu odpowiedzialni za kwestię powołań – chociażby poprzez to, co mówimy i jak żyjemy. Obchodzony zatem w Kościele Światowy Dzień Modlitw o Powołania, który w Polce rozciągnięty jest na cały tydzień, to okazja zarówno do uświadomienia sobie swojej roli, jak i podjęcia konkretnej modlitwy – podkreślił bp Solarczyk.

Zwrócił uwagę, że systematyczne przesuwająca się w ostatnich lata granica wieku, w której młode pokolenie podejmuje życiowe decyzje, przekłada się również na wiek zgłaszających się do seminariów czy podejmujących decyzję o życiu konsekrowanym.

– Nawet papieska ankieta przed synodem poświęconym młodzieży i powołaniom bardzo jasno mówi, że pod pojęciem „młodzież” trzeba mieć na myśli osoby w wieku 16-29 lat. Nie są to zatem, jak to dotychczas uważano, jedynie uczniowie szkół średnich, ale też młodzież akademicka i postakademicka, która podjęła pracę czy konkretne zaangażowanie społeczne. Wymaga to zatem nieco szerszego spojrzenia także na kwestię duszpasterstwa powołań. Swoim zasięgiem obejmuje ono bowiem dość zróżnicowaną pod wieloma względami grupę, a co za tym idzie – różne sposoby i formy dotarcia z pewnymi treściami i dialogu – stwierdził bp Solarczyk.

Zauważył, że dostęp do sakramentów nie jest czymś oczywistym i pewnym. – Chociaż w Polsce tego jeszcze nie doświadczamy, to jednak warto sobie uświadomić, że w wielu miejscach na świecie ludzie muszą pokonywać dziesiątki, a niekiedy nawet setki kilometrów, by dotrzeć do kościoła, czy by móc wyspowiadać się, ponieważ nie ma wystarczającej liczby kapłanów. Stąd troska, by nie brakowało pasterzy to nie tylko kwestia pomocy młodym w odczytywaniu ich powołania, ale również modlitwa o powołania, by lokalna wspólnota Kościoła mogła mieć dostęp do życia sakramentalnego, a więc: by można było karmić się Bożym Słowem, przyjmować Ciało i Krew Pańską, by można było otrzymać chrzest św. włączający we wspólnotę Kościoła, czy w końcu dary Ducha Świętego w sakramencie bierzmowania. Nie mówiąc już o innych dziełach, które prowadzą konkretne zgromadzenia w zależności od swojego charyzmatu – zwrócił uwagę delegat KEP ds. Powołań.

Nawiązując do tegorocznego orędzia Ojca Świętego pt. „Pobudzeni Duchem Świętym na misję”, bp Solarczyk zwrócił uwagę na papieskie słowa mówiące: „Bez nieustannej i kontemplacyjnej modlitwy nigdy nie będzie duszpasterstwa powołaniowego, ani też misji chrześcijańskiej”. – Trzeba zatem, jak zachęca nas papież, „dbać o osobistą relację z Panem w adoracji Eucharystycznej, będącej uprzywilejowanym miejscem spotkania z Bogiem” – powiedział bp Solarczyk.

Zgodnie z danymi statystycznymi z września 2016 r, najwięcej kandydatów zgłosiło się do Wyższego Seminarium Duchownego w diecezji tarnowskiej – 36. Drugie miejsce zajął Poznań i Katowice, gdzie zgłosiło się ich po 20. Z kolei najmniej chętnych było w diecezji zamojsko-lubaczowskiej, sosnowieckiej, gnieźnieńskiej, elbląskiej i bydgoskiej.

Wśród męskich instytutów życia konsekrowanego największym zainteresowaniem młodych z Polski cieszył się zakon franciszkanów, gdzie zgłosiło się 30 kandydatów i zakon dominikanów, gdzie było 27 chętnych do postulatu, a także franciszkanie konwentualni z 24 kandydatami. Nieco mniej w ub. roku mieli kapucyni (19) oraz jezuici salezjanie (po 18). Łącznie w Polsce jest 1633 zakonników, w tym na pierwszym roku formacji 181, zaś w nowicjacie 234.

Jeśli chodzi o zgromadzenia żeńskie czynne, to obecnie w kraju jest 18 tys. 195 sióstr w 104 instytutach. W roku ubiegłym do postulatu zgłosiło się 211 kandydatek, zaś formację w nowicjacie kontynuuje 220.

W Polsce są też 83 żeńskie klasztory kontemplacyjne należące do 13 rodzin zakonnych. Żyją w nich 1303 mniszki, w tym najwięcej u karmelitanek (28 domów), bernardynek (9 domów) oraz klarysek od Wieczystej Adoracji (8 domów).

Choć ogólna liczba sióstr z roku na rok systematycznie maleje, to jednak widoczny jest wzrost liczby kandydatek. W 2012 r. w postulacie było ich 24, podczas gdy w roku ubiegłym zgłosiło się 40. Podobnie jest na etapie nowicjatu, gdzie w roku 2012 liczba mniszek wynosiła 40, zaś w 2016 formację kontynuowało 46.

Specjalnie na 54. Tydzień Modlitw o Powołania Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wydała materiały duszpasterskie, które trafiły do wszystkich parafii w Polsce. Zawierają one zeszyty dla katechetów i opiekunów ministrantów oraz propozycje homilii i nabożeństw.

Zgromadzeniem, którego charyzmatem jest troska o osoby powołane, jest założony przez bł. Jakuba Alberione w 1959 r. Instytut Królowej Apostołów dla Powołań. Siostry apostolinki poprzez modlitwę oraz posługę zwłaszcza wśród młodzieży szukającej sensu życia i własnego miejsca, szczególną troską obejmują powołania do kapłaństwa i różnych form życia konsekrowanego w Kościele.

Siostry rozpowszechniają materiały o tematyce powołaniowej: wydają czasopisma i płyty. Prowadzą również centra powołaniowe, organizują dni skupienia, rekolekcje, wystawy, konferencje. Swoje domy mają obecnie we Włoszech, w Polsce i Brazylii.

Za: www.ekai.pl

Wpisy powiązane

Kęty: 25 lat Sanktuarium

Bł. Maria Franciszka Siedliska: obywatelka świata – dla Polonii

“Wioząc nadzieję” – tegoroczna akcja “Ciacho za Ciacho”