Trwa IV Kongres Młodych Osób Konsekrowanych

W dniach 22-25 września, w Licheniu, spotykają się młode osoby konsekrowane z całej Polski. W tegorocznym Kongresie uczestniczy ponad 600 osób z 84 zgromadzeń i 14 instytutów świeckich i stowarzyszeń życia apostolskiego.

Kongres, jak informują organizatorzy spotkania, rozpoczął się na portalach społecznościowych przed oficjalnym powitaniem uczestników. Na mediach społecznościowych „młodych konsekrowanych” pojawiły się zdjęcia z zapełnionych welonami i habitami wagonów pociągów, samochodów i autobusów pełnych uśmiechniętych konsekrowanych.

W pierwszym dniu Kongresu uczestnicy mieli możliwość zwiedzić muzeum ks. Józefa Jarzębowskiego MIC. Czymś zupełnie nowym na Kongresie była fotobudka. Uczestnicy mogli zrobić sobie tam zdjęcia w białej ramce z logiem, a także w kolorach Kongresu. Widok młodych osób konsekrowanych pozujących w fotobudce, uśmiechniętych i trzymających tabliczki: „ekstra habit”, „wyjściowy welon”, „czarny wyszczupla” czy „wstałem i świece” wywoływał uśmiechy nawet u przypadkowych przechodniów.

Kiedy wchodzimy do Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej nad Jej wizerunkiem w ołtarzu głównym widnieją słowa: JESTEM KTÓRY JESTEM – mówił w homilii ks. Dariusz Bartocha SDB – Jakże głęboko przenikają te słowa, gdy w Eucharystii uczestniczy tak wielu przedstawicieli różnorodnych form życia konsekrowanego w Kościele. Dziś w sposób szczególny Bóg zaznacza swoją obecność w nas, a także poprzez nas w „świecie, który nie za bardzo nas polubił” – podkreślił ks. Dariusz Bartocha SDB.

Po Mszy Świętej uczestnicy Kongresu wysłuchali przesłania brata Raniero Cantalamessy, który zwrócił się do nich słowami: Kiedy dziś widzę młodych podejmujących życie zakonne i rozmawiam z niektórymi z nich, widzę jak objawia się ich powołanie. Przyznam wam, że wówczas moja pierwsza reakcja, to gratulacje dla Jezusa. I mówię Mu: naprawdę, Jezu, gratuluję, bo jesteś dziś tak mocny, jak kiedy przechodziłeś nad Jeziorem Tyberiadzkim, powołałeś kogoś, a ta osoba zostawiała wszystko i szła za Tobą. Bo zwłaszcza dziś powołanie zakonne to cud łaski.

Łukasz Wójcik SDB, rzecznik prasowy Kongresu / BP KEP

Za: www.episkopat.pl


Relacja z pierwszego dnia Kongresu


Raniero Cantalamessa: powołanie zakonne to cud łaski

„Kiedy dziś widzę młodych podejmujących życie zakonne i rozmawiam z niektórymi z nich, widzę jak objawia się ich powołanie. Przyznam wam, że wówczas moja pierwsza reakcja, to gratulacje dla Jezusa. I mówię Mu: naprawdę, Jezu, gratuluję, bo jesteś dziś tak mocny, jak kiedy przechodziłeś nad Jeziorem Tyberiadzkim, powołałeś kogoś, a ta osoba zostawiała wszystko i szła za Tobą. Bo zwłaszcza dziś powołanie zakonne to cud łaski.”



Wpisy powiązane

Kraków: podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio potrzebują zimowej odzieży

Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP