TV Trwam istnieje już od 10 lat. Swoje nadawanie katolicka stacja rozpoczęła 10 czerwca 2003 roku w 750. rocznicę zjazdu drohiczyńskiego. Telewizja Trwam jako jedyna stacja w Polsce transmituje w całości wizyty apostolskie Ojca Świętego. Posiada nowoczesne studia TV. Nadaje także program dla Polonii.
Fundacja Lux Veritatis – nadawca programu nieustannie podejmuje starania, aby uzyskać miejsce na cyfrowym multipleksie – tak, aby Telewizja Trwam mogła bezpłatnie docierać do każdego domu. Działania fundacji bez merytorycznych przesłanek – cały czas blokuje KRRiT – wykluczając tym samym miliony katolików w Polsce.
TV Trwam to ogromna nadzieja, że w Polsce może być coś normalnego i godnego, uczciwego, stworzonego od samych podstaw z myślą o widzu – mówi red. Anna Pietraszek, członek zarządu Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
Red. Pietraszek wspomina, że kiedy uczestniczyła w początkach rozwoju tej telewizji, widziała starania o. Tadeusza Rydzyka CSsR, jakie podejmował na rzecz kształcenia młodych ludzi, którzy następnie stawali się profesjonalnymi pracownikami.
– Pamiętam małą salkę w której zaczynały się zajęcia, gdzie na tablicy rysowało się ujęcia, które będzie widać w kamerze. Dziś wszyscy Ci byli studenci są dojrzałymi profesjonalistami, wyszkolonymi wszechstronnie. Na moich oczach powstało ogromne, konstruktywne dzieło z myślą o młodych Polakach, o wartości narodowych, której to będzie służyło. Tam nie było ani chwili myśli o własnym interesie. TV Trwam jest dla mnie ogromną nadzieją, że w Polsce może być coś normalnego, coś godnego i uczciwego; stworzonego od samych podstaw z myślą o pracowniku i widzu – wspomina red. Anna Pietraszek.
Dzieło TV Trwam doceniają Polacy w kraju i zagranicą. W sposób szczególny dają temu wyraz podczas manifestacji przeciwko dyskryminacji katolickiej stacji. Dotąd odbyło się ich blisko 170. Tylko wczoraj protestowali mieszkańcy Elbląga, Jarosława i Pułtuska. Pod protestem do KRRiT, która nie przyznała TV Trwam miejsca na multipleksie, podpisało się blisko 2,5 mln osób.
Poparcie dla starań katolickiej stacji wyraził również Episkopat Polski a także wiele samorządów, organizacji pozarządowych i środowisk społecznych.
Red. Anna Pietraszek ma nadzieję, że tym razem KRRiT przyzna TV Trwam koncesje na nadawanie cyfrowe naziemne.
– Jeżeli stałoby się tak, że TV Trwam miałaby nie dostać miejsca na multipleksie – a powiem, że ja w to nie do końca wierze, że tak źle mogłoby się stać, bo wtedy wygrałyby z potrzebą narodową, potrzebą posiadania swojej platformy wypowiedzi komunikacji katolickiej – wygrałby popłuczyny stalinizmu. Znaczyłoby to, że nie chodzi o to, że TV Trwam jest lepsza, ciekawsza, mniej ciekawa, większa czy mniejsza, tylko chodziłoby o walkę z Kościołem i walkę z narodem. A to byłoby naprawdę smutne –dodaje red. Anna Pietraszek.
RIRM