Msza święta o północy, po której zakonnicy i goście składają sobie życzenia – to główny punkt programu większości sylwestrów organizowanych przez wspólnoty zakonne w Polsce.
W klasztorze w Złoczewie nastrój pokutny zwyczajowo kończy się radosnym śpiewem hymnu „Te Deum” tuż przed północą. Mniszki dziękują Bogu za miniony rok i z radością i nadzieją witają nowy rok i czas, dany od Boga – opowiada kamedułka m. Weronika Sowulewska.
– Nasze opactwo również wpisuje się w nurt zerwania z powierzchownością sylwestrowego wieczoru poprzez organizację już po raz kolejny „Antysylwestra”, który jest czasem refleksji, modlitwy, spotkania, a także wspólnej radości z Nowego Roku – podkreśla o. Jan Paweł Konobrodzki, benedyktyn z Tyńca.
W tym roku uczestnicy „Antysylwestra”, który z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem, już o 6 rano uczestniczyli w jutrzni – modlitwie porannej. Przed południem mieli czas na spacery, rozmowy z mnichami i spowiedź. Natomiast po południu wezmą udział w modlitwie tzw. godziny czytań oraz w medytacji. Sylwestrowy wieczór spędzą na adoracji w kościele lub w kaplicy na Opatówce.
Tuż przed północną w klasztornych murach zabrzmi hymn „Te Deum” jako dziękczynienie za miniony rok. Natomiast dokładnie o północy rozpocznie się Msza „witająca Nowy Rok 2013”. Po niej będzie czas na składanie sobie życzeń noworoczne, w krużganku benedyktyni przygotują też poczęstunek: herbatę z sokiem malinowym i ciastkiem.
Podobnie będzie w podkrakowskim opactwie benedyktynek w Staniątkach. Tam nowy rok wraz z mniszkami powitają świeccy: zarówno osoby samotne jak i małżeństwa. Ostatnie godziny starego roku spędzą wraz z siostrami na adoracji Najświętszego Sakramentu. O godz. 23 w klasztornym kościele rozpocznie się Msza św., która zakończy się dokładnie o północy.
Natomiast z dominikanami na Jamnej spędzą noc sylwestrową młodzi z duszpasterstwa akademickiego. Nowy Rok powitają modlitwą w kościele, podzieleniem się opłatkiem i złożeniem życzeń, a następnie zabawą do białego rana.
KAI/ad
Za: www.deon.pl