Jak podkreślił w słowie wstępnym o. Kazimierz Kowalski OFM, wikariusz prowincji bernardynów, do św. Jana z Dukli przyznają się też Bracia Mniejsi Konwentualni i mają ku temu powód.
Większość swego zakonnego życia św. Jan spędził właśnie u franciszkanów , noszących czarne habity, takie, jakie i obecnie noszą franciszkanie w Niepokalanowie . Do nowicjatu franciszkańskiego Jan z Dukli trafił prawdopodobnie z pustelni w grocie skalnej Zaśpit, nad potokiem Jasiołką, w wieku ok. 20 lat.
Dzięki swoim zdolnościom, nabytej wiedzy teologicznej, gorliwości, pobożności i znajomości jęz. niemieckiego o. Jan z Dukli , u franciszkanów pełnił ważne funkcje zakonne.
Zaraz po święceniach kapłańskich otrzymał urząd kaznodziei. Był wielokrotnie gwardianem oraz kustoszem kustodii ruskiej, liczącej 7 klasztorów, z ośrodkiem we Lwowie w kościele św. Krzyża.
Chociaż w zakonie Braci Mniejszych Konwentualnych o. Jan miał wpływ, szacunek i uznanie, to jednak pragnąc doskonalszego życia zakonnego przeszedł do Zakonu Braci Mniejszych Obserwantów, zwanych bernardynami. Do bernardynów przeszedł mając ok. 60 lat.
W zakonie bernardynów o. Jan z Dukli spędził 21 lat. Z tego znaczną część życia spędził w klasztorze św. Bernardyna i św. Andrzeja Apostoła we Lwowie. Jakiś czas przebywał też w Poznaniu. Kronikarz Jan z Komorowa wspomina wykład o. Jana z Dukli w Poznaniu na temat wyższości życia zakonnego nad pustelniczym.
Chociaż o. Jan z Dukli nie piastował w zakonie bernardynów żadnych znamienitych funkcji, to przepracował w jednym miejscu ponad 20 lat, co świadczy o wielkim szacunku i uznaniu jego pracy i zasług. Do końca, nawet w czasie chorób pełnił funkcje kaznodziei i spowiednika. O. Jan był też bibliotekarzem , co łączyło się z zadaniem powiększania zbiorów kazań i ksiąg, potrzebnych zakonnikom dla ich pracy i życia duchowego. Jak głosi tradycja, osobiście odwiedzał też chorych, niosąc im posługę spowiedzi i wiatyku, pomagał biednym, prosząc bogatych o jałmużnę.
Gorliwy zakonnik znany był ze swej wielkiej pobożności. Chociaż w podeszłym wieku cierpiał na bóle nóg i utratę wzroku, brał udział w modlitwach ze współbraćmi , recytując z pamięci modlitwy brewiarzowe . Wielkie nabożeństwo, jakie miał do Matki Bożej powodowało, że kilkakrotnie w ciągu dnia odmawiał Godzinki ku Jej czci.
Po śmierci o. Jana z Dukli jego osobę otoczyli kultem nie tylko katolicy, ale też prawosławni , Ormianie i Rusini, pielgrzymując do grobu świątobliwego zakonnika, umieszczonego w chórze zakonnym kościoła św. Bernardyna ze Sienny i św. Andrzeja Apostoła we Lwowie i wypraszając liczne łaski. W księgach cudów spisywano przypadki cudownych uzdrowień . Do grobu o. Jana pielgrzymowali ubodzy i bogatsi różnych narodowości, ale też i możni wielu rodów , biskupi i arcybiskupi, władcy i królowie Polski : Zygmunt III Waza, Jan Kazimierz jako królewicz , król Jan III Sobieski z królewiczem Jakubem .
Św. Janowi z Dukli przypisuje się odstąpienie Chmielnickiego od Lwowa po przyjęciu okupu w 1648 r.
Jak wielką czcią otaczany był grób o. Jana z Dukli świadczy napis na jego grobowcu , jaki umieścili bernardyni w prezbiterium kościoła w 1521 r. : Błogosławiony Ojciec Jan z Dukli, mąż boży , zmarł w roku Pańskim 1484 w sam dzień św. Michała Archanioła.
O. Jan z Dukli został beatyfikowany przez papieża Klemensa XII w roku 1733, kanonizowany przez papieża Jana Pawła II w Dukli 10 VI 1997 r.
Papież Klemens XII na prośbę króla, biskupów i kapituł katedralnych ogłosił w roku 1739 bł. Jana patronem Korony i Litwy. Św. Jan jest patronem Archidiecezji Przemyskiej, Lwowa, rycerstwa polskiego.
Na 600 lecie urodzin św. Jana z Dukli Sejm RP ogłosił ubiegły rok 2014, Rokiem św. Jana z Dukli.
Anna Dziemska
Na podstawie albumu wydanego przez Ojców Bernardynów w Dukli przy współpracy z Gmina Dukla p.t . “Idę do Ciebie, Janie…. Jubileusz 600-lecia urodzin św. Jana z Dukli 1414 -2014”