Podpoznańskie Pniewy mają nową patronkę – została nią św. Urszula Ledóchowska. Urszula miała wyjątkowy dar zjednywania sobie ludzi. Jej inteligencja, zapał w działaniu i wielka pokora sprawiały, że potrafiła rozmawiać z każdym człowiekiem.
Jej działanie przynosiło bardzo konkretne efekty. W ten sposób pozyskała między innymi pieniądze na zakup majątku w Pniewach. Fundusze zbierała w dalekiej Skandynawii. O Polsce opowiadała w tak pozytywny sposób, że potrzebną sumę szybko udało się zebrać.
– Tak się złożyło, że na jednym z jej przemówień była obecna pani konsulowa Norwegii na terenie Danii, która po wysłuchaniu jej słów powiedziała do męża: „Kochanie, gdybyś tu był na pewno byś matce Urszuli pomógł i wypisał czek na 20 tysięcy koron”. Mąż powiedział: „Oczywiście, skoro tak mówisz, nie ma sprawy” – poinformowała siostra Danuta Sakowicz, urszulanka.
W ten sposób w latach 30-tych ubiegłego wieku w Pniewach powstało Zgromadzenie Sióstr Urszulanek. Niedawno święta Urszula stała się patronką Pniew. Władze miasta, które same wyszły z tym pomysłem zapewniają, że przykład jej życia biorą sobie do serca.
– Ten pomysł dojrzewał. Przybrał formę oświadczenia rady miejskiej w zeszłym roku w czerwcu. Zwróciliśmy się do władz Kościoła o zgodę na to, aby święta Urszula została patronką miasta. Taką aprobatę otrzymaliśmy w tym roku na wiosnę – wyjaśnił Krzysztof Matuszak, przewodniczący rady miejskiej w Pniewach.
Okazuje się, że do świętej Urszuli przyznaje się coraz więcej polskich miast. Nic dziwnego, Urszula Ledóchowska już za życia budziła podziw i uznanie. Jeszcze przed wojną w Polsce, ale i za granicą tworzyła sieć sierocińców i szkół. Papież Jan Paweł II beatyfikował ją w Poznaniu podczas swojej drugiej pielgrzymki do Polski w 1983 roku. 20 lat później uznano ją za świętą.
– Dla mnie najważniejszą cechą matki Urszuli była jej prostota i zwyczajność. Potrafiła rozmawiać z każdym. Po to, żeby się porozumieć uczyła się języków – znała ich jedenaście. Umiała rozmawiać z dziećmi, umiała rozmawiać z młodzieżą, umiała rozmawiać z ludźmi bardzo wykształconymi i bardzo prostymi – zaznaczyła siostra Danuta Sakowicz.
W zeszłym roku obchodziliśmy 150. rocznicę urodzin świętej Urszuli. Uroczystości ku jej czci odbywały się przez cały rok w wielu miastach Polski, a także poza granicami kraju. Zwłaszcza tam, gdzie posługiwała święta.
Więcej (video) na: Radio Maryja