Św. Stanisław Papczyński – rok po kanonizacji

5 czerwca 2016 roku papież Franciszek ogłosił Założyciela Zgromadzenia Księży Marianów świętym Kościoła katolickiego. Od tego czasu kult św. Stanisława Papczyńskiego rozwinął się na skalę zaskakującą nawet jego  wiernych czcicieli.

Żyjący trzysta lat temu święty ojciec Papczyński przez długie lata był postacią tajemniczą, mało znaną. To się zmieniło, gdy w ostatnich latach Święty „przypomniał” o sobie, wypraszając u Boga wiele cudów i nadzwyczajnych łask. Proces kanonizacyjny był nie tylko uwieńczeniem wydarzenia, na które czekano ponad trzy stulecia, ale przede wszystkim przyczynił się do przybliżenia Świętego i jego nauczania, tak bardzo aktualnego dzisiaj. Świadectw łask uzyskanych za wstawiennictwem Świętego było tak wiele, iż zebrano je w książce „Cuda i łaski za przyczyną św. Stanisława Papczyńskiego”. Na szczególną opiekę Świętego mogą liczyć kobiety w ciąży, małżeństwa pragnące potomstwa, osoby chore, cierpiące i te, które nagle znalazły się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.

Od daty kanonizacji w praktycznie wszystkich miejscach, gdzie posługują marianie, wydarzyły się rzeczy niewytłumaczalne, jak choćby uzdrowienie dziecka w łonie matki na Filipinach. Kilku niezależnych lekarzy stwierdziło, że dziecko jest w stanie agonalnym, zalecali matce natychmiastowe zabicie nienarodzonego dziecka. Kobieta nie chciała się na to zgodzić. Dostała relikwię św. Papczyńskiego od mariańskiego misjonarza. Trzymała ją w dłoniach i kładła sobie na brzuchu, odmawiając nowennę. Dziecko urodziło się zdrowe, czego lekarze nie potrafili wyjaśnić – mówi ks. Andrzej Pakuła MIC, przełożony generalny Zgromadzenia Księży Marianów.

Kustosz relikwii św. ojca Papczyńskiego otrzymał tak wiele próśb o ich udzielenie, iż część kościołów musi czekać w kolejce na odpowiedź. Listy napływały z wielu stron świata, między innymi z USA, Filipin, Kamerunu, Kazachstanu, Łotwy, Słowacji i Czech. Ostatnie wysłano z Indii, Brazylii i Wietnamu. Nowenna do Świętego została już przetłumaczona na wszystkie ważniejsze języki na świecie. Pierwszą na świecie parafię pod wezwaniem św. Stanisława Papczyńskiego otwarto 18 września 2016 roku pod Kigali w Rwandzie. Na Filipinach uczniowie i studenci obrali go za opiekuna najtrudniejszych egzaminów. W parafii Nyakinama w Rwandzie kobiety udające się na poród do ośrodka zdrowia zatrzymują się przed statuą Świętego. Proszą o pomoc dla siebie i zdrowie dla dziecka.

W Polsce dużym zainteresowaniem cieszy się nowenna do Świętego. Tylko na stronie internetowej Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich jej tekst wyświetliło ponad 91 000 osób. Z okazji kanonizacji zrealizowano dwa filmy: „Wieczernik Ojca Stanisława” oraz „Ocalony, aby ocalać”, które dzięki różnym telewizjom i na DVD zobaczyło ponad 2 mln widzów. Muzeum poświęcone nowemu Świętemu w Górze Kalwarii odwiedziło ponad 5 000 osób. Wierni modlący się przy grobie Świętego w ciągu trzech miesięcy zapisali całą księgę pamiątkową, która wcześniej wystarczała na kilka lat. Zabrakło książek o Świętym, choć wydano je w łącznym nakładzie blisko 150 000 egzemplarzy.

O prawdziwym kulcie świętego można mówić wówczas, gdy wierni świadomie decydują się na naśladowanie jego cnót – opowiada ks. Wojciech Skóra MIC, kustosz grobu Świętego w Górze Kalwarii –  To już się dzieje. Nasi pielgrzymi mówią: „proszę księdza, ojciec Papczyński miał w życiu tyle przeszkód, ale zawsze ufał Bogu, w każdej sytuacji. Chciałbym czynić podobnie”.

Stowarzyszenie Pomocników Mariańskich, z okazji rocznicy kanonizacji, serdecznie zaprasza do wspólnej, dziewięciodniowej modlitwy nowennowej. Rozpoczniemy ją dnia 5 czerwca Mszą Świętą o godz. 19.00 (kościół Wieczerzy Pańskiej pod Wezwaniem Opatrzności Bożej, ul. St. Papczyńskiego 6, Góra Kalwaria). Intencje wiernych, nadesłane przez Internet, zostaną zawiezione do Góry Kalwarii na Marianki i złożone przy grobie św. Stanisława. W tym miejscu, podczas Mszy świętej odprawianej przez Świętego w XVII wieku, została wskrzeszona martwa dziewczynka. Kościół Wieczerzy Pańskiej, gdzie znajduje się grób Świętego, jest odwiedzany przez licznych pielgrzymów, którzy uważają to miejsce za sanktuarium, choć formalnie nie zostało to jeszcze ogłoszone.

Intencje można przesłać przez Internet na tej stronie.

Maciej Talar,
Stowarzyszenie Pomocników Mariańskich

Więcej na: www.marianie.pl

Wpisy powiązane

Kraków: podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio potrzebują zimowej odzieży

Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP