Odpust Wniebowzięcia NM Panny u Ojców Franciszkanów w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Wejherowie poprzedziło nabożeństwo Dróżek Matki Bożej .
Po południu 14 sierpnia, we wspomnienie św. Maksymiliana, wyruszyła procesja na Kalwarię do kaplicy Kajfasza.
Orszakowi procesyjnemu, przewodniczył wikariusz klasztoru o. Tarsycjusz Krasucki OFM, śpiewając wraz z wiernymi litanię do Matki Bożej z pięknym refrenem, specyficznym dla tego nabożeństwa .
Procesji towarzyszyła orkiestra dęta, a liczni wejherowianie i pielgrzymi dołączali na kilkukilometrowej trasie.
Przy ołtarzu polowym na wzgórzu przewodniczył mszy św. i wygłosił homilię ks. Piotr Daszkiewicz, proboszcz gdańskiej parafii św. Maksymiliana Kolbe .
W słowie wstępnym do wiernych o. Tarsycjusz Krasucki OFM, nawiązując do miejsca uroczystości – Wejherowskiej Jerozolimy, przypomniał golgotę, jaką przeszedł św. Maksymilian Kolbe w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, zakończoną śmiercią w bunkrze głodowym właśnie 14 sierpnia.
Po mszy świętej i nabożeństwie przy Domku Matki Bożej, wyruszyła procesja z figurą Maryi, spoczywającą w oszklonej trumience.
Tłum pielgrzymów z zapalonymi świecami, pochodniami i śpiewem maryjnych pieśni, schodził w dół po kamienistej drodze do kaplicy Grobu Maryi. Pielgrzymi nieśli trumienkę, zmieniając się często, doświadczając łaski niesienia figury Maryi. W procesji uczestniczyli pielgrzymi w różnym wieku – starsi i młodsi, rodziny z dziećmi , nawet najmłodszymi.
Przy ostatniej stacji, w kaplicy Grobu Maryi złożono trumnę z figurą Matki Bożej, a kapłan odprawił nabożeństwo. Śpiewem Salve Regina zakończyła się uroczystość Dróżek Matki Bożej .
Następnego dnia, 15 sierpnia wejherowianie i pielgrzymi ponownie udali się na wzgórza Wejherowskiej Kalwarii, aby tam uczestniczyć w sumie odpustowej uroczystości Wniebowzięcia NM Panny.
Nabożeństwa pasyjne i maryjne na Kalwarii Wejherowskiej odbywają się od połowy XVII w, kiedy to Jakub Wejher wraz z żoną Anną ufundował w 1643 r. Kalwarię. W 1646 Jakub Wejher wysłał swego przedstawiciela do władz zakonnych franciszkanów w Warszawie, celem przedstawienia im zaproszenia do przyjęcia miejsca pod klasztor. W odpowiedzi na zaproszenie franciszkanie wysłali 2 zakonników: o. Grzegorza Gdańskiego , przypuszczalnie pochodzącego z Kaszub oraz br. Witalisa Nowowiejskiego. O. Grzegorz Gdański pozostawił po sobie kronikę klasztorną, wsławił się też obroną Pucka przed Szwedami w 1656 r. Postać Grzegorza Gdańskiego porównuje się z postacią obrońcy Jasnej Góry, o. Augustyna Kordeckiego.
Kalwaria Wejherowska, zwana Jerozolimą Kaszubską, pozostaje do dzisiaj najważniejszym ośrodkiem duchowym Kaszub.
Anna Dziemska/red.